Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Mistrzostwa Europy do lat 17. Polska - Holandia: wynik meczu i relacja - Euro U-17

Emil Riisberg

19/05/2022, 16:36 GMT+2

Drugi mecz i druga porażka reprezentacji Polski do lat 17 na mistrzostwach Europy. W izraelskim Lod Biało-Czerwoni ulegli Holendrom 1:2 i stracili szansę na awans z grupy.

Foto: Eurosport

Piłkarze prowadzeni przez Dariusza Gęsiora chcieli zrehabilitować się za klęskę 1:6 w pierwszym meczu z rówieśnikami z Francji. By myśleć o grze w dalszej części turnieju, nie mogli przegrać czwartkowego starcia z Holendrami, którzy zostali mistrzami w 2019 roku, a pierwszy mecz na tym Euro zakończyli zwycięstwem 3:1 z Bułgarami.

Bramkarz ratował

W porównaniu do poniedziałkowego spotkania trener Gęsior dokonał czterech zmian (jego vis-a-vis na holenderskiej ławce ani jednej). Poskutkowało, bo w pierwszej połowie nasz zespół - zwłaszcza w obronie - prezentował się poprawnie, a przy odrobinie szczęścia w 17. minucie, po przypadkowym uderzeniu Mikołaja Tudruja, mógł objąć prowadzenie.
Znacznie więcej sytuacji mieli jednak Pomarańczowi. Najbliżej powodzenia był Gabriel Misehouy, ale w polskiej bramce efektownie i efektywnie spisywał się Jakub Murawski. W 30. minucie miał też sporo szczęścia, gdy piłka po kopnięciu Tima van den Heuvela zatrzymała się na poprzeczce.
Szczęście Polaków skończyło się tuż po zmianie stron. W 50. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Miłosz Kurzydłowski sfaulował w polu karnym Ezechiela Banzuziego i sędzia wskazał na jedenasty metr, a naszemu obrońcy pokazał żółtą kartkę. Szans Murawskiemu nie dał Dean Huijsen.
picture

Foto: Eurosport

Strata gola niewiele zmieniła w szeregach Biało-Czerwonych, których gra ograniczała się głównie do kontrataków. Najbliżej powodzenia był w 81. minucie pięknie szarżujący między trzech holenderskich graczy i, wydawało się faulowany, Oliwier Sławiński. Zamiast jednak rzutu karnego, arbiter ukarał kapitana Polaków żółtą kartką za próbę wymuszenia jedenastki.

Syn Włocha i Polki dał nadzieję

Nasz zespół nie zwiesił jednak głów i w 88. minucie przyszła nagroda w postaci wyrównującego gola. Centrę Szymona Masiaka wykorzystał Tomasso Guercio. Występujący w Interze U-17 syn Włocha i Polki ładnie przyjął sobie piłkę i z zimną krwią pokonał bramkarza Tristana Kuijstena. Biało-Czerwoni mogli pójść za ciosem. W doliczonym czasie bliski trafienia na 2:1 był Szymon Doba.
Niestety Polakom nie tylko nie udało się wygrać, ale nawet zremisować. W trzeciej dodatkowej minucie duży błąd popełnił wspomniany Guercio, który stracił piłkę na rzecz Mike'a Kleijna. Ten podał ją Yoramowi Boerhoutowi, a wprowadzony przed chwilą na boisko Holender w sytuacji sam na sam nie dał szans Murawskiemu.

Piłkarze trenera Gęsiora mogli jeszcze łudzić się, że w drugim meczu tej grupy Bułgaria powalczy o sensację z Francuzami. Trójkolorowi jednak w Ramat Gan pewnie zwyciężyli 4:0 (1:0). Ich druga wygrana w turnieju oznaczała utratę szans na awans Polski do ćwierćfinałów.

Z Bułgarią o honor

Zmagania w grupie B Biało-Czerwoni zakończą w niedzielę meczem z Bułgarią o godz. 16.30 polskiego czasu. Dla naszego zespołu będzie to już jednak tylko spotkanie o honor.
Mistrzostwa Europy U-17 od siedmiu lat odbywają się w formacie z 16 drużynami, wcześniej uczestniczyło osiem. Do ćwierćfinałów awansują po dwa najlepsze zespoły z czterech grup. Rywalizacja w Izraelu zakończy się 1 czerwca.
Holandia - Polska 2:1 (0:0)Dean Huijsen (51-karny), Yoram Lorenzo Ismael Boerhout (90+3) - Tomasio Guercio (88).
Autor: lukl / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama