Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Marcos Alonso nie klęka przed meczami Chelsea - Piłka nożna

Emil Riisberg

21/09/2021, 07:01 GMT+2

Marcos Alonso, obrońca Chelsea, nie zamierza zmieniać zdania i podobnie jak we wszystkich poprzednich meczach tego sezonu nie będzie wykonywać gestu klękania przed meczami. Hiszpan wytłumaczył, dlaczego zdecydował się na taki krok.

Foto: Eurosport

Od ubiegłego roku mecze na Wyspach odbywają się w ten sam sposób - zawodnicy tuż po pierwszym gwizdku klękają na kilka sekund, czym dają wyraz swojego wsparcia dla akcji Black Lives Matter.
Antyrasistowski gest długo był praktykowany bez wyjątków, jednak teraz z akcji wyłamują się kolejni piłkarze. Alonso wystąpił w tym sezonie we wszystkich pięciu ligowych spotkaniach londyńczyków od pierwszej minuty, w żadnym nie uklęknął. To, że problem istnieje, zasygnalizował w inny sposób.
- W pełni sprzeciwiam się rasizmowi, tak samo jak wszelkim innym rodzajom dyskryminacji. Po prostu w tym momencie wolę przyłożyć palec do naszywki na koszulce, z napisem nawołującym do walki z rasizmem. Tak robią zawodnicy w innych sportach oraz piłkarze w innych krajach - przyznał Hiszpan.
- Oprócz tego uważam, że gest klękania stracił na sile przekazu, dlatego właśnie wolę w innych sposób pokazać, że popieram walkę z rasizmem - dodał.

Z kolegami nie rozmawiał

Alonso podkreślił, że jego decyzja nie ma nic wspólnego z polityką. Nie omawiał jej z kolegami z drużyny, choć kilku z nich jak Romelo Lukaku, Antonio Ruediger czy N'Golo Kante w przeszłości było obrażanych na tle rasowym.
- Jesteśmy razem w szatni, stanowimy rodzinę. Ze wszystkimi mam dobre relacje, do tej pory nie poruszaliśmy tego tematu. Moim zdaniem nie ma takiej potrzeby, ale oczywiście, jeśli będę musiał z kimś o tym porozmawiać, wówczas powiem to samo, co powiedziałem teraz - zapewnił.
Pierwszym piłkarzem angielskiej ekstraklasy, który zaprzestał klękania przed rozpoczęciem gry, był Wilfried Zaha z Crystal Palace. Zawodnik z Wybrzeża Kości Słoniowej przyznał, że gest uznaje za "poniżający".
Od początku nie stosuje go też reprezentacja Polski. Zamiast tego Biało-Czerwoni wskazywali na napis "UEFA Respect" na lewych rękawkach swoich koszulek. Tak było chociażby w spotkaniach eliminacji mistrzostw świata przeciwko Anglikom.
Autor: TG / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama