Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Maciej Rybus o pozostaniu w Rosji. "Gdybym wyjechał, też nie miałbym gwarancji"

Emil Riisberg

30/08/2022, 09:22 GMT+2

Maciej Rybus nie kończy reprezentacyjnej kariery. Jest gotów przyjechać na zgrupowanie drużyny narodowej, jeśli dostanie powołanie. Tłumaczy się również z pozostania w Rosji. - Po podjęciu decyzji, widziałem, że tracę szansę na udział w mistrzostwach świata - powiedział piłkarz grający od tego sezonu w Spartaku Moskwa.

Foto: Eurosport

Sprawa Rybusa wciąż wzbudza olbrzymie kontrowersje w Polsce. W czerwcu Spartak Moskwa, jeden z najbardziej utytułowanych klubów w Rosji, ogłosił, że podpisał dwuletni kontrakt z 66-krotnym reprezentantem Polski.
Rybus, któremu wygasła umowa z Lokomotiwem Moskwa, postanowił nadal grać w kraju bombardującym od kilku miesięcy Ukrainę. Rosja z tego powodu jest wykluczona z międzynarodowej społeczności, także tej sportowej, dlatego na 33-letniego piłkarza posypały się gromy. Według Mariusza Piekarskiego, menedżera Rybusa, była to jedyna oferta dla jego klienta, który sam przyznał, że kierował się dobrem rodziny. Żona Rybusa jest Rosjanką, ma z nią dwójkę dzieci. Zawodnik w tym kraju mieszka od dekady (z roczną przerwą na występy w Olympique Lyon).

Maciej Rybus o mundialu i reprezentacji Polski

Polski Związek Piłki Nożnej na decyzję Rybusa zagregował po kilku dniach, informując, że "w związku z aktualną sytuacją klubową" piłkarz nie zostanie powołany na wrześniowe zgrupowanie kadry oraz nie będzie brany pod uwagę przy ustalaniu składu drużyny na mistrzostwa świata.
O tę kwestię Rybus został zapytany przez dziennikarzy portalu sport-express.ru.
- Po podjęciu decyzji, że zostaję w Rosji, widziałem, że tracę szansę na udział w mistrzostwach świata. Mimo wszystko postanowiłem zostać. Mam rodzinę w Rosji i od dawna mieszkam w tym kraju - powiedział piłkarz.
- Rozmawiałem o tym z selekcjonerem (Czesławem Michniewiczem – red.). Wyjaśnił mi, jak wygląda sytuacja - dodał.
Prawdopodobnie była to ostatnia szansa dla Rybusa, żeby zagrać na drugim mundialu w karierze.

Rybus: nie miałbym gwarancji

Zawodnik widzi to inaczej. - W kadrze zaczynają występować młodsi piłkarze, którzy grają w dobrych klubach. To, że jestem doświadczony, nie oznacza, że zostałbym powołany. Takiej gwarancji nie miałbym też, gdybym wyjechał do innego kraju - wyjaśnił Rybus.
Na pytanie, czy nie żałuje swojej decyzji, odpowiedział: - Zagrałem już wiele meczów dla Polski. Czas, żeby pokazała się młodzież.
Zaznaczył przy tym, że nie zamknął reprezentacyjnego rozdziału. - Nigdy tego nie powiem. Jeśli dostanę telefon, przyjadę - zapewnił.

Maciej Rybus z pierwszym golem w Spartaku

Rybus wystąpił do tej pory w trzech ligowych meczach Spartaka. W ostatnim, rozegranym w sobotę przeciwko ekipie Fakieł Woroneż, strzelił pierwszego gola. Spartak wygrał 4:1, w tabeli Priemjer-Ligi zajmuje drugie miejsce (16 punktów, o jeden mniej od prowadzącego Zenita).
Mistrzostwa świata w Katarze rozpoczną się 20 listopada. Polacy w grupie C zagrają z Argentyną, Arabią Saudyjską i Meksykiem.
Autor: kz/twis / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama