Lokomotiv Moskwa - Juventus Turyn: wynik i relacja - Liga Mistrzów 2019/20

Turyńczycy nie mogli wymarzyć sobie lepszego początku konfrontacji w Moskwie. Goście otworzyli wynik spotkania po fatalnej pomyłce bramkarza Lokomotiwu jeszcze przed upływem trzeciej minuty meczu.

Zwycięstwo w stolicy Rosji gwarantowało podopiecznym Maurizio Sarriego awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów na dwie kolejki przed zakończeniem rywalizacji grupowej.

Po błędzie Guilherme mogli pomyśleć, że zrealizowanie tego celu przyjdzie im łatwiej, niż zakładali. Już po upływie kilkudziesięciu sekund gry Cristiano Ronaldo popisał się soczystym uderzeniem z rzutu wolnego, które zupełnie zaskoczyło bramkarza gospodarzy. Golkiper Lokomotiwu starał się złapać piłkę, lecz uczynił to tak niefortunnie, że ta przetoczyła się między jego nogami. Na naprawę błędu nie było już czasu. Czujny Aaron Ramsey podążał za futbolówką i posłał ją do siatki z najbliższej odległości.

Był to gol numer 300. dla Juventusu w Lidze Mistrzów. Żaden inny włoski zespół nie może poszczycić się taką skutecznością w historii tych rozgrywek.

Pomimo fatalnego początku miejscowi nie załamywali rąk, tylko odważnie ruszyli do ataku. Bardzo aktywni byli reprezentanci Polski. Krychowiak wysoko podchodził pod pole karne turyńczyków i wspierał pierwszą linię rosyjskiego zespołu.

Natomiast powracający do wyjściowego składu po wyleczeniu urazu Rybus raz po raz niepokoił mistrzów Włoch rajdami lewym skrzydłem. Właśnie po jednej z takich akcji gospodarze doprowadzili do wyrównania. Jeszcze przed upływem pierwszego kwadransa gry boczny obrońca popisał się świetnym dośrodkowaniem w pole karne, z którego użytek zrobił Aleksiej Miranczuk. Pierwsza próba reprezentanta Rosji nie przyniosła skutku, gdyż Szczęsnego uratował słupek, jednak po dobitce piłka wylądowała już w siatce.

Remis utrzymywał się na tablicy wyników niemal do samego końca spotkania. Obie ekipy miały szanse, by przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Wkrótce po bramce na 1:1 bliski kolejnego trafienia był Miranczuk. Znakomite okazje strzeleckie mieli Gonzalo Higuain i Cristiano Ronaldo, lecz Guilherme fenomenalnymi interwencjami zrehabilitował się za wpadkę z początku spotkania.

Kilkanaście minut przed końcem regulaminowego czasu gry ponownie postraszyli gospodarze, jednak mistrzów Serie A przed stratą gola uchronił Leonardo Bonucci, wybijając piłkę z linii bramkowej.

I gdy wszystko wskazywało na to, że spotkanie zakończy się podziałem punktów, już w doliczonym czasie decydujący cios zadał Douglas Costa po świetnej akcji całego zespołu.

Lokomotiw Moskwa - Juventus Turyn 1:2 (1:1)
Bramki: dla Lokomotiwu - Aleksiej Miranczuk (12.); dla Juventusu - Aaron Ramsey (4.), Douglas Costa (93.).

Wyniki środowych meczów 4. kolejki Ligi Mistrzów:
grupa A
Real Madryt - Galatasaray Stambuł 6:0 (4:0)
Paris Saint Germain - FC Brugge 1:0 (1:0)
grupa B
Bayern Monachium - Olympiakos Pireus 2:0 (0:0)
Crvena Zvezda Belgrad - Tottenham Hotspur 0:4 (0:1)
grupa C
Dinamo Zagrzeb - Szachtar Donieck 3:3 (1:1)
Atalanta Bergamo - Manchester City 1:1 (0:1)
grupa D
Lokomotiw Moskwa - Juventus Turyn 1:2 (1:1)
Bayer Leverkusen - Atletico Madryt 2:1 (1:0)

Autor: jac\kwoj / Źródło: eurosport.pl