Liverpool - Arsenal: wynik meczu i relacja - Puchar Ligi Angielskiej

Arsenal, który w imponującym stylu zakończył 2021 rok, na Anfield przyjechał w minorowym nastroju. A to dlatego, że kilka dni temu zupełnie sensacyjnie odpadł z Pucharu Anglii po porażce z drugoligowym Nottingham Forrest i dlatego, że w Liverpoolu nie mogli wystąpić - z różnych powodów - błyszczący ostatnio Martin Odegaard, Emil Smith-Rowe czy Takehiro Tomiyasu.

Niewielkim, ale jednak pocieszeniem było dla londyńczyków to, że i rywal stracił dwa swoje największe żądła w postaciach Mohameda Salaha i Sadio Mane, którzy biorą udział w Pucharze Narodów Afryki.

Czwartkowemu meczowi długo daleko było do miana hitu. W końcu o wzrost poziomu emocji zadbał Granit Xhaka. Pomocnik Arsenalu w 24. minucie po raz kolejny w karierze zrobił to, z czego jest najbardziej znany - ostro faulował wychodzącego na czystą pozycję Diogo Jotę i z czerwoną kartką wyleciał z boiska.

Liverpool miał zatem wszystko, by wypracować sobie komfortową sytuację przed przyszłotygodniowym rewanżem na Emirates Stadium. Tyle że ekipa The Reds zupełnie nie potrafiła wykorzystać przewagi. Owszem, posiadała piłkę niemal non stop, zdecydowanie częściej strzelała, ale nigdy w bramkę. Trudno było z całym przekonaniem stwierdzić, że gospodarze są drużyną lepszą, bo Arsenal doskonale się bronił, a potrafił postraszyć z przodu.

W końcu to londyńczycy - po ponad 70 minutach - oddali pierwszy celny strzał w meczu. Przed szansą kilka metrów od bramki stanął Bukayo Saka, a młodego Anglika w wielkim stylu zatrzymał Allison.

Ostatecznie w Liverpoolu gole nie padły, co jest dobrą wiadomością wyłącznie dla Arsenalu. Rewanż - w czwartek, 20 stycznia w Londynie.

Na zwycięzcę tego dwumeczu w finale czeka już Chelsea.

1. mecz półfinałowy Pucharu Ligi Angielskiej:
Liverpool - Arsenal 0:0

Autor: pqv/po / Źródło: eurosport.pl