Lewandowski na okładce w dzienniku "Marca". "Nie rezygnuje"

"Uwaga skierowana na Lewandowskiego" - zachęca nagłówkiem "Marca".

Na okładce jest mowa również o tym, że polski piłkarz "ma interes w tym, żeby odejść z Bayernu", a "Real jest numerem jeden, jeśli chodzi o jego preferencje klubowe".

Jeśli wierzyć madryckim dziennikarzom, Lewandowski nie rezygnuje z marzeń o zamianie Monachium na Madryt. Pewne jest co innego - oni nie rezygnują ze "sprzedawania" go do Realu. Sytuacja się powtarza. Raz piszą o tym dziennikarze "AS-a", innego tytułu ze stolicy, raz zajmuje się Lewandowskim "Marca".

"W Realu są świadomi, że Lewandowski pragnie grać na Santiago Bernabeu. Zdają sobie z tego sprawę od początku roku, kiedy agent Polaka Pini Zahavi przekazał władzom Realu jego życzenie o zmianie otoczenia. Problem w tym, że wiedzą również o tym, iż Bayern obecnie nie zamierza rozmawiać na temat sprzedaży piłkarza, z którym łączy go kontrakt do 30 czerwca 2021 roku" - zauważa w niedzielnym wydaniu "Marca".

Pisze dalej, że szanse na przejście napastnika do Realu są niskie, "ale nie zerowe".

"To głównie zależy od zdolności namówienia przez Lewandowskiego działaczy i trenera Bayernu do odejścia". Hiszpańscy dziennikarze twierdzą, że o ile Uli Hoeness, prezydent monachijskiego klubu, byłby skłonny przystać na takie rozwiązanie (ponoć jest wierny zasadzie, że z niewolnika nie ma pracownika), o tyle Karl-Heinz Rummenigge, dyrektor generalny, nie chce o nim w ogóle słyszeć.

"Marca" przypomina, że Real po sprzedaniu Cristiano Ronaldo szuka bramkostrzelnego piłkarza, który stworzyłby groźny tercet z Garethem Bale'em i Karimem Benzemą.

"Tego lata za pośrednictwem piłkarskich agentów zaoferowano Realowi wielu graczy, w tym Lewandowskiego, ale decyzja zapadnie po przeanalizowaniu ostatecznego kształtu składu, jak i sytuacji na rynku" - podsumowuje Juan Ignacio Garcia-Ochoa, autor publikacji.

Autor: twis / Źródło: sport.tvn24.pl