Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Legia Warszawa - ŁKS Łódź: komisja ligi nałożyła karę za transparenty - PKO BP Ekstraklasa

Emil Riisberg

12/02/2020, 17:57 GMT+1

Legia Warszawa nie uniknie kary za zachowanie swoich kibiców podczas ostatniego spotkania ligowego z ŁKS Łódź. Chodzi o obraźliwe transparenty, które wywieszono na tzw. żylecie, trybunie z najzagorzalszymi sympatykami warszawskiego klubu.

Foto: Eurosport

Na trybunie północnej pojawił się transparent w języku francuskim. Był adresowany do francuskiego biznesmena Gregoire'a Nitota, właściciela firmy Sii Polska, który prowadzi negocjacje w sprawie zainwestowania w inny klub ze stolicy - występującą obecnie na czwartym szczeblu rozgrywkowym Polonię. "Panie Nitot. Nie jest za późno, żeby się wycofać. Masz jeszcze klientów, przedsiębiorstwo jeszcze funkcjonuje" - głosił napis.
Wcześniej sympatycy Legii rozpoczęli w internecie akcję, która miała zniechęcić Nitota do inwestycji w mającą olbrzymie kłopoty finansowe Polonię oraz stawiającą w złym świetle firmę, którą kieruje.

Obraźliwe transparenty

Oprócz transparentu pod adresem francuskiego biznesmena na stadionie Legii pojawił się w niedzielę również drugi. "Kisiel won z Legii" - to hasło skierowane pod adresem 17-letniego piłkarza Jakuba Kisiela, który niedawno trafił na Łazienkowską właśnie z Polonii.
Komisja Ligi zdecydowała nie tylko o grzywnie, ale również o nałożeniu zakazu wejścia na najbliższy mecz ekstraklasy w Warszawie na wszystkie osoby, które w trakcie meczu z ŁKS-em znajdowały się na "żylecie".
"Kluby biorące udział w rozgrywkach ekstraklasy zobowiązane są dbać o jej wizerunek i prestiż oraz wspólnie budować jakość rozgrywek. Niedopuszczalnym i wysoce nagannym jest zachowanie kibiców Legii, którzy po pierwsze grożą młodemu zawodnikowi ich akademii, a po drugie grożą potencjalnemu sponsorowi innego klubu. Komisja Ligi wskazuje, że klub jako organizator imprezy masowej ma obowiązek reakcji na niedozwolone zachowanie swoich kibiców. Legia Warszawa nie podjęła tymczasem żadnych działań mających na celu usunięcie transparentów z niedopuszczalnymi treściami" – powiedział przewodniczący Komisji Ligi Jarosław Poturnicki, cytowany w komunikacie.

"Klub mógł uniknąć negatywnych zdarzeń"

"Kibice (...) przekroczyli dopuszczalne granice dopingu. Działanie Komisji Ligi powinno być w takich sytuacjach ostatecznością. Negatywnych zdarzeń, które wystąpiły na meczu, klub mógł bowiem uniknąć. Wzajemny antagonizm kibiców drużyn z jednego miasta jest zrozumiały, jednak nie może przybierać form niezwiązanych z rywalizacją na boisku. Komisja Ligi apeluje do wszystkich podmiotów, zajmujących się organizacją rozgrywek piłkarskich w Polsce, o współpracę w zakresie bezpieczeństwa na stadionach i niedopuszczania do podobnych sytuacji" – dodał.
Kary nie uniknął również ŁKS, który w związku z niewłaściwym zachowaniem swoich kibiców będzie musiał zapłacić 15 tysięcy złotych.
Autor: PO/twis / Źródło: PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama