Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Kto będzie nowym trenerem reprezentacji Polski? Kandydaci - długa lista nazwisk - piłka nożna

Emil Riisberg

22/12/2022, 11:47 GMT+1

Jedenaście miesięcy i Czesława Michniewicza nie ma już w reprezentacji Polski. PZPN pożegnał selekcjonera i szuka nowego. Lista nazwisk jest długa, zegar tyka, za kilka miesięcy pierwszy mecz.

Foto: Eurosport

Michniewicz skończył pracę z kadrą po 13 meczach i wyjściu z grupy na mundialu w Katarze. Odchodzi, trzeba to przyznać, w niesławie. Afera premiowa, wcześniej brzydki, odpychający styl gry podczas mistrzostw i pogłoski o niesnaskach między nim i liderami reprezentacji.
Ten rozdział jest zamknięty.
- Chcemy, aby w eliminacjach Euro reprezentację poprowadził trener gwarantujący jej rozwój i realizację zakładanych celów. Nowy selekcjoner musi również poprawić wizerunek drużyny narodowej i odbudować zaufanie kibiców – ogłosił PZPN.

Czesław Michniewicz odchodzi. Kto za niego?

Czasu jest niewiele. Polaków w marcu czekają dwa mecze eliminacji Euro 2024.
Kto więc za odchodzącego selekcjonera? Faworytem wydaje się Andrij Szewczenko. Z Ukraińcem prezes PZPN Cezary Kulesza rozmawiał, zanim zdecydował się na Michniewicza. To znakomity w przeszłości ukraiński piłkarz, a później m.in. selekcjoner reprezentacji swojego kraju. Nie będzie tani, w grę wchodzić ma ok. 2,5 mln euro, jakieś pięć razy więcej od tego, co inkasował dotychczasowy opiekun kadry. Szewczenko niedawno rozstał się z Genoą, jest bez kontraktu, do wzięcia.
Obok Ukraińca w kontekście następcy Michniewicza najczęściej wymienia się Vladimira Petkovicia i Paulo Bento.
Bośniak poszukuje pracy od pół roku, kiedy pożegnano go w Bordeaux. Wcześniej pracował z reprezentacją Szwajcarii, z którą wyszedł z grupy na dwóch ostatnich Euro oraz mundialu w Rosji (2018).
Portugalczyk zaś był z Koreą Południową na mundialu w Katarze. Zrezygnował z posady po dotkliwej porażce 1:4 z Brazylią w 1/8 finału.

PZPN: oferty spływają

Do PZPN mają napływać kolejne oferty. Padają nazwiska m.in.: Hiszpanów Roberto Martineza (ostatnio prowadził Belgię), Juana Ramona Lopeza Caro (kiedyś Real Madryt) czy Włochów Andrei Pirlo (Fatih Karagumruk) i Claudio Ranierego (Watford).
Że propozycje nadchodzą, potwierdził rzecznik PZPN.
- Oczywiście, że są oferty. Rynek piłkarski cały czas żyje. Trenerzy mają swoich menedżerów. Kilka reprezentacji po mistrzostwach świata poszukuje selekcjonera. Jeśli pojawiają się informacje, że może nastąpić gdzieś jakaś zmiana, to automatycznie agenci działają i wysyłają resume kandydatów. Czasem oni sami nie wiedzą, co robią menedżerowie. Taka jest ich praca. Oferty spływają, my będziemy je analizować. Wiemy, jacy trenerzy są dostępni, też stworzymy własną listę. Będziemy się kontaktować z wybranymi – przyznał Jakub Kwiatkowski.
Konkretów brak, o dacie nominacji nie chciał rozmawiać.
- Nie chciałbym deklarować i składać sztywnych obietnic, że to będzie w konkretnym terminie. Chcemy podjąć dobrą decyzję. Zależy nam na tym, aby nowy trener gwarantował rozwój reprezentacji oraz realizację celów – dodał.
Autor: twis/TG / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama