Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Kobiecą piłką nożną trzęsą kolejne skandale. To "wierzchołek góry lodowej"

Emil Riisberg

20/10/2021, 14:14 GMT+2

Po ujawnionych niedawno nadużyciach w kobiecej piłce nożnej w USA, Australii i Wenezueli FIFA spodziewa się, że kolejne skandale są kwestią czasu. "Problem jest poważny, dotyka nas wszystkich i nie można go dłużej tolerować" - poinformowała w swoim stanowisku federacja.

piłkarki

Foto: Eurosport

Kobiecym futbolem wstrząsnęły w ostatnim czasie poważne zarzuty o molestowanie seksualne i niewłaściwe zachowanie wobec piłkarek trenera drużyny North Carolina Courage Paula Rileya. On sam zaprzecza zarzutom, został jednak odsunięty od pracy z zespołem przez krajową federację.
W ślad za skandalem w USA światło dzienne ujrzały nieprawidłowości w innych związkach i drużynach. Australijska gwiazda Lisa De Vanna oskarżyła federację swojego kraju o utrzymywanie "toksycznej kultury" pracy z piłkarkami. Zarzuty o molestowanie i wykorzystywanie seksualne padły również pod adresem trenera młodzieżowej kobiecej reprezentacji Wenezueli Kennetha Zseremethy. List z oskarżeniem podpisały aż 24 zawodniczki.

Takich przypadków może być więcej

Dyrektor ds. edukacji i odpowiedzialności społecznej w FIFA Joyce Cook powiedziała w rozmowie z telewizją CNN, że te oskarżenia mogą być zaledwie "wierzchołkiem góry lodowej" i spodziewa się, że niebawem będą uwalniane kolejne tego typu skandale. Wezwała jednocześnie zawodniczki do zgłaszania takich nadużyć.
- Jesteśmy bardzo zdeterminowani do wyeliminowania nadużyć z piłki nożnej - zapewniła Cook. - Oczywistym jest, że nawet jeśli zapewnimy o tym, że nasz sport jest bezpieczny, musimy jednocześnie zadośćuczynić tym, którzy byli molestowani i upewnić się, że dla sprawców nie ma miejsca w sporcie - dodała.
Ale zdaniem niektórych piłkarek FIFA sama nie ma czystych rąk w tej sprawie.
- Nie było ustalonego sposobu zarządzania tego typu zarzutami i sprawami - przypomniała była reprezentantka Nowej Zelandii Rebecca Smith, która w latach 2013-18 pracowała dla FIFA.
- To było bardzo rozczarowujące, bo przecież w sporcie nie ma nic ważniejszego niż zdrowie i bezpieczeństwo jego głównych bohaterów - powiedziała. - Myślę, że ten problem jest o wiele powszechniejszy niż to, co zostało ujawnione. Powinien to być priorytet dla organów zarządzających i tych, którzy odpowiadają za zdrowie i bezpieczeństwo graczy - dodała Smith.

Całe środowisko musi się zaangażować

Przedstawiciele FIFA przyznali, że chociaż system raportowania nadużyć został uruchomiony w piłkarskiej centrali w 2013 roku, ostatnie skandale przypomniały, że problem jest wciąż poważny. Zapowiedziała większe wsparcie dla organizacji członkowskich we wdrażaniu rozwiązań, które mają na celu większą ochronę dzieci i tzw. "grup wrażliwych".
"Cała globalna społeczność piłkarska musi zrobić więcej, aby zapobiec takim przypadkom i wprowadzić odpowiednie środki wsparcia dla ofiar" - napisano w oświadczeniu federacji.
Autor: macz/TG / Źródło: eurosport.pl, insidethegames.biz
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama