Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Kamil Kosowski zadeklarował grę dla Wisły Kraków bez wypłaty

Emil Riisberg

03/01/2019, 08:31 GMT+1

Piłkarze Wisły Kraków od wielu miesięcy nie otrzymują wynagrodzenia i już wkrótce mogą gremialnie zacząć opuszczać klub. Tymczasem niespodziewaną pomoc dla Białej Gwiazdy zadeklarował jej były zawodnik Kamil Kosowski. "Jeśli Wisła będzie potrzebować ludzi grających bez wypłaty, żeby dokończyć sezon, to jestem" - oznajmił na Twitterze 41-latek.

Foto: Eurosport

Kosowski wiele zawdzięcza Białej Gwieździe. Był związany z krakowskim klubem przez dużą część swojej kariery. W zespole debiutował w ekstraklasie w sezonie 1999/2000. W kolejnych latach wywalczył z Wisłą dwa mistrzostwa Polski.

Po latach wrócił

Kosowski był wówczas w wyśmienitej formie i stał się jedną z wiodących postaci Wisły. Dzięki swoim dobrym występom w krakowskim klubie trafił także do reprezentacji Polski, gdzie w całej karierze rozegrał 52 spotkania i strzelił cztery gole. Po czterech latach spędzonych w Krakowie zawodnik był wypożyczany do zagranicznych klubów: FC Kaiserslautern, Southampton F. C. i Chievo Werona. W Wiśle próbował swoich sił jeszcze w sezonach 2001/08 i 2012/13. Wówczas to zakończył karierę sportową.
"Kosa" obecnie ma 41 lat, a w piłkę grywa tylko amatorsko. Mimo to deklaruje gotowość, by ponownie powalczyć w ekstraklasie.
"Jeśli Wisła będzie potrzebować ludzi grających bez wypłaty, żeby dokończyć sezon, to jestem." - zapewnił na Twitterze.



Piłkarze mogą zacząć odchodzić

Długi piłkarskiej spółki szacowane są na około 30 milionów złotych. Część z nich jest zabezpieczona koncesjami z wpływów ze sprzedaży praw medialnych, ale ok. 12 milionów trzeba spłacić jak najszybciej.

Szczególnie palące jest wypłacenie zaległych pensji zawodnikom. Zdecydowana większość z nich nie otrzymuje wynagrodzeń od lipca, a już dwa miesiące bez wypłat daje piłkarzowi możliwość, by wezwać klub do wyrównania zaległości w terminie 14 dni. Gdy ten warunek nie zostanie spełniony, wtedy zawodnik może wypowiedzieć kontrakt, o czym informuje klub i PZPN.

Do tej pory czterech piłkarzy Wisły: Jesus Imaz, Dawid Kort, Kamil Wojtkowski i Zoran Arsenić złożyło wezwania do zapłaty. Pieniądze otrzymali trzej pierwsi, a na konto Chorwata - mimo upływu dwóch tygodni - należna kwota nie trafiła.

Pozostali zawodnicy albo już złożyli wezwania, ale w ich przypadku jeszcze nie minął wspomniany 14-dniowy termin, albo zrobią to w najbliższych dniach. Jeśli Wisła nie ureguluje zaległości, to piłkarze mogą gremialnie odejść, a w zespole zostaną tylko juniorzy.
Autor: dasz / Źródło: eurosport.pl, PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama