Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Jerzy Brzęczek nie jest już selekcjonerem reprezentacji Polski. Grupowi rywale na Euro zaskoczeni decyzją PZPN

Emil Riisberg

19/01/2021, 07:10 GMT+1

"Dziwnym" określiły hiszpańskie media zwolnienie selekcjonera reprezentacji Polski na pięć miesięcy przed rozpoczęciem Euro. Zaskoczenia nie kryją również Szwedzi, inny rywal Biało-Czerwonych w grupie E. Jerzy Brzęczek został niespodziewanie zwolniony z funkcji trenera kadry w poniedziałek.

Jerzy Brzęczek został zwolniony z funkcji selekcjonera reprezentacji Polski

Foto: Eurosport

Komentatorzy z Hiszpanii wskazują, że decyzja PZPN jest zaskakująca, gdyż pojawia się dopiero kilka miesięcy po nieudanych występach Polski w Lidze Narodów.
Wskazują, że wówczas nie tylko zapadła decyzja o pozostawieniu selekcjonera na stanowisku, ale sam prezes federacji Zbigniew Boniek opowiadał się za utrzymaniem Brzęczka na posadzie szkoleniowca kadry.
Na Półwyspie Iberyjskim zwolnienie selekcjonera polskiej kadry niespełna pół roku przed rozpoczęciem mistrzostw Europy określane jest jako "dziwne" i mogące ułatwić zadanie Hiszpanii, która będzie rywalem Biało-Czerwonych w turnieju.

Niezrozumiałe motywy decyzji

"Brzęczek został zwolniony na zaledwie pięć miesięcy przed Euro, w którym gramy z Polakami w grupie E" - odnotował hiszpański dziennik "Sport".
Wydawana w Katalonii sportowa gazeta wskazuje, że decyzja o zwolnieniu Jerzego Brzęczka jest niespodziewana. Dodaje, że dopiero w czwartek mogą zostać podane jej motywy, a także nazwisko ewentualnego następcy.
Tymczasem radio Cadena Ser mówi o "presji", która towarzyszyła od kilku miesięcy selekcjonerowi reprezentacji Polski.
Odnotowuje, że pierwsza mocna krytyka spadła na Brzęczka po przegranym meczu w ramach eliminacji do Euro przeciwko Słowenii. Pojedynek ten reprezentanci Polski przegrali 0:2, a hiszpańska rozgłośnia nazwała go "upokarzającym" dla Biało-Czerwonych.

Zaskoczenie w Szwecji

Wiadomość o zwolnieniu Brzęczka została również przyjęta z dużym zdziwieniem w Szwecji, a tamtejsze media przyznają wręcz, że nie wiedzą jeszcze, jak ten fakt skomentować.
Jako pierwsze informację podały agencja prasowa TT i telewizja publiczna SVT - "kontrakt Brzęczka wygasał już w lecie ub.r., lecz został z powodu przełożenia ME przedłużony do 2021 i zakończenia turnieju. Teraz Polska, na niecałe pół roku przed ME, nie ma selekcjonera, a w dodatku już w marcu rozpocznie mecze eliminacji do mistrzostw świata”.
"Rywal Szwecji, która rozegra z nim ostatni mecz grupowy ME, zwolnił swojego kapitana na zaledwie pięć miesięcy przed ME, co oznacza dla tej drużyny bardzo duże zmiany" - napisał dziennik "Expressem". W szwedzkiej terminologii selekcjoner drużyny narodowej to "kapitan federacji".
Szwedzki dziennik "Aftonbladet", poświęcający piłce nożnej najwięcej miejsca wśród szwedzkich mediów, zamieścił tylko krótką depeszę za TT.

Nie pierwsza taka zmiana w grupie

Szwedzkie media liczą na to, że już w czwartek szef polskiej federacji piłkarskiej Zbigniew Boniek, podczas zapowiedzianej konferencji prasowej, ogłosi nazwisko następcy Brzęczka.
"To już oficjalne. Polska, która za kilka miesięcy spotka się ze Szwecją w grupie ME, zdecydowała się wyrzucić swojego kapitana" - skomentował portal fotbollskanalen.
TT przypomniała, że w naszej grupie to nie pierwsza nagła zmiana: "Jesienią Słowacja wymieniła selekcjonera, zwalniając Pavla Hapala i zatrudniając Stefana Tarkovica - teraz nieoczekiwanie zrobiła to Polska".
Początek mistrzostw Europy 11 czerwca.
Autor: macz/TG / Źródło: eurosport.pl, PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama