Hiszpańskie media po meczu Barcelona-Real Madryt

Real pokonał Barcelonę 3:1 w sobotnim El Clasico w 7. kolejce hiszpańskiej ekstraklasy i przynajmniej do niedzielnego wieczora będzie liderem tabeli.

Relacjonujące sobotnie spotkanie Radio Marca wskazuje, że winnym "wypaczenia" wyniku był arbiter spotkania Juan Martinez Munuera, który w drugiej połowie meczu "dostrzegł faul, którego nie było" na Sergio Ramosie. Hiszpański defensor pociągnięty za koszulkę przez rywala upadł na murawę. Sędzia obejrzał powtórkę i następnie podyktował rzut karny.

"Sam poszkodowany wyegzekwował karnego jak we wszystkich wcześniejszych swoich 24 jedenastkach strzelanych w meczach klubowych i reprezentacyjnych, czyli celnie" - wyliczyła madrycka rozgłośnia.

"Ramos upadł po aktorsku. Sędzia uznał, że pociągnięcie za koszulkę było faulem. Dziwne, że w ciągu innych kilkudziesięciu takich zagrań, powszechnych przecież w futbolu, arbiter nie dostrzegł faulu" - oceniło Radio Marca.

Rzut karny dla Królewskich wzbudził wiele kontrowersji także wśród komentatorów radia Cope kibicujących drużynie Realu Madryt. Jego reporterzy ocenili, że kontrowersyjny karny był decydującym momentem sobotniego klasyku.

"Mecz był bardzo wyrównany, a żadna ze stron nie przeważała zdecydowanie. Końcowego wynik tego meczu nie można uznać za sprawiedliwy" - podsumowano w relacji stołecznego radia.

Także media w Katalonii wskazują na "wypaczony" wynik spotkania przez sędziego. Wydawany w Barcelonie dziennik "Sport" twierdzi, że już na długo przed rozpoczęciem El Clasico wiadomo było, że Duma Katalonii grając bez wsparcia swoich kibiców przy pustych trybunach będzie mieć dodatkowego rywala poza madryckim Realem – arbitra.

"Wszyscy się go obawialiśmy już przed meczem, ale nikt nic nie zrobił. (…) Udanie się Martineza Munuery do ekranu VAR było tylko formalnością, aby potwierdzić prezent, jaki wręczył Realowi. Ten karny był decydującym momentem meczu" - ocenił "Sport", a artykuł na swojej stronie ozdobił jednoznacznym tytułem: "VAR okradł Barcelonę".

Inny kataloński dziennik, "El Mundo Deportivo", podkreślił, że sobotnia wygrana w El Clasico pozwala odetchnąć trenerowi Zinedine'owi Zidane'owi po ostatnich słabych występach jego ekipy, w szczególności po porażce z Szachtarem Donieck w Lidze Mistrzów.

Gazeta twierdzi, że blamaż na Camp Nou mógł doprowadzić do dymisji francuskiego szkoleniowca.

FC Barcelona - Real Madryt 1:3 (1:1)
Bramki: Fati (8) - Valverde (5), Ramos (63), Modrić (90)

Autor: twis / Źródło: PAP, eurosport.pl