Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Gruziński piłkarz Jano Ananidze ratował Szwajcara Fabiana Schaera

Emil Riisberg

24/03/2019, 17:29 GMT+1

W meczu eliminacji mistrzostw Europy 2020 pomiędzy Gruzją i Szwajcarią (0:2) doszło do bardzo groźnie wyglądającej sytuacji. Fabian Schaer zemdlał po uderzeniu w głowę, a pomocy udzielił mu rywal z ekipy gospodarzy Jano Ananidze.

Foto: Eurosport

Była 24 minuta meczu Gruzinów ze Szwajcarami w Tbilisi. Wówczas to Fabian Schaer w walce o górną piłkę zderzył się głową z Jamalem Tabidze. Kolizja była poważna, a obaj zawodnicy padli na murawę.

Mógł się udusić

Gorzej wyglądała sytuacja Schaera, który zemdlał i mógł udusić się swoim językiem. Wtedy z pomocą pospieszył stojący blisko Ananidze. Chwycił język Szwajcara, aby się nim nie zadławił. Następnie obrócił Schaera na bok, by w tej pozycji poczekał na specjalistyczną pomoc.
Po interwencji medycznej Schaer szybko doszedł do siebie i mógł kontynuować grę. Krwawiącemu Tabidze trzeba było obandażować głowę. On został zmieniony w 60. minucie gry.

"Nic nie pamiętam"

- Wygląda to wszystko okropnie. Nic nie pamiętam - powiedział Schaer, kiedy dziennikarze gazety Blick pokazali mu nagranie wideo ze zdarzenia. - Byłem nieobecny przez kilka sekund. Moja głowa wciąż pulsuje. Boli mnie szyja i mam siniaka na czole. Ale było warto - zakończył.
Schaer pomógł w zdobyciu dwóch goli dla gości. Szwajcaria pokonała Gruzję na początek eliminacji Euro 2020 po golach Stevena Zubera i Denisa Zakarii.
Autor: dasz / Źródło: eurosport.pl, bbc.com
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama