Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Florentino Perez, prezes Realu Madryt, skrytykował Cristiano Ronaldo i Jose Mourinho - La Liga

Emil Riisberg

14/07/2021, 16:44 GMT+2

Szokujące są kolejne nagrania z udziałem prezesa Realu Madryt Florentino Pereza. "Imbecylem" i "chorym człowiekiem" nazwał on Cristiano Ronaldo w materiałach opublikowanych w środę przez hiszpański dziennik "El Confidencial". Dostało się też byłemu trenerowi Jose Mourinho.

Foto: Eurosport

Komentarze dotyczące Portugalczyków pochodzą z 2012 roku, z czasów drugiej kadencji Pereza.
- On jest szalony - mówił prezes Królewskich o będącym u szczytu sławy piłkarzu. - Ten facet jest imbecylem, jest chory. Myślisz, że jest normalny? Nie jest. W przeciwnym razie nie robiłby tego, co robi. Ostatnią głupią rzecz, którą zrobił, widział cały świat. Jak myślisz, czemu on zrobił coś tak głupiego? - dopytywał.
Dobrego zdania Perez nie miał również o Mourinho, twierdząc, że szkoleniowiec "nie jest normalny". Złą opinię miał też o agencie Jorge Mendesie, który reprezentował interesy obu Portugalczyków.
- Mendes nie rozkazuje ani Ronaldo, ani Mourinho. Zero. Nawet w przypadku wywiadów. To są faceci z ogromnym ego, obaj zepsuci - ocenił prezes. - Nie rozumieją rzeczywistości, a mogliby zarobić znacznie więcej pieniędzy, gdyby byli inni. Są nienormalni, a przecież mówimy o wielkich pieniądzach za prawa do wizerunku. Co więcej, z tymi twarzami, które mają, z tym wyzywającym wyrazem, są przez wszystkich nielubiani… Są przeciwieństwem dobrej reklamy, całkowitym przeciwieństwem - podkreślił.

Nie oszczędził innych legend

Prezes madryckiego klubu nie oszczędził także byłego trenera klubu i reprezentacji Hiszpanii Vicente del Bosque, o którym powiedział, że "nie jest trenerem", tylko "jednym z największych kłamstw", jakie widział w swoim życiu.
Od prezesa oberwało się wcześniej dwóm innym gwiazdom Realu. W nagraniach opublikowanych we wtorek Perez krytykował Ikera Casillasa i Raula Gonzaleza. Jak twierdzi "El Confidential", powiedział, że Casillas nigdy nie był wystarczająco dobry dla Realu, natomiast Raul myślał, że jest właścicielem klubu. Obu reprezentantów Hiszpanii prezes miał nazwać w 2006 roku "wielkimi oszustami".

Obrona Pereza

We wtorek Perez wydał oświadczenie, w którym stwierdził, że prezentowane oceny były "odosobnionymi cytatami, które były częścią rozmów i zostały wyjęte z szerszego kontekstu". Dodał, że zostały one właśnie teraz opublikowane, aby pogrążyć go jako jednego z głównych architektów piłkarskiej Superligi.
Autor: br / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama