Deontay Wilder ocenia umiejętności bokserskie Seada Kolasinacia

Do zdarzenia doszło w czwartkowe popołudnie. Oezil i Kolasinać poruszali się po ulicach północnego Londynu należącym do Niemca mercedesem klasy G. Nagle zaczęli za nimi podążać dwaj uzbrojeni mężczyźni na skuterach, którzy chcieli ukraść luksusowe auto oraz luksusowe zegarki należące do piłkarzy. Prawdopodobnie napad zakończyłby się powodzeniem, gdyby nie Kolasinać.

Reprezentant Bośni i Hercegowiny wyskoczył z samochodu i rzucił się na przestępców. Przepędził obu, choć przez chwilę było bardzo gorąco - jeden z nożowników próbował trafić piłkarza, ale na szczęście chybił. I choć przestępcy nie odpuścili i dalej jechali za zawodnikami Kanonierów, to ostatecznie wszystko zakończyło się dobrze - panowie ukryli się w tureckiej restauracji, a napastnicy odjechali z niczym.

Bośniak został uznany za bohatera, a głos w jego sprawie zabrał sam mistrz wagi ciężkiej federacji WBC. Deontay Wilder. Amerykański pięściarz przeanalizował akcję na antenie radia talkSport.

- Ładnie się rusza, dynamicznie, do przodu i do tyłu. Musimy poczekać, aż zobaczymy, jak atakuje sierpowym. Nie wiemy, jak z jego techniką, ale praca nóg... nieźle się rusza - pochwalił piłkarza niepokonany bokser (41-0-1, 40 KO)

- Będziemy musieli nad nim trochę popracować, by upewnić się, że pierwszy nie przyjmie ciosu, bo jest dość czytelny, co sprawia, że może oberwać. Ale ma szybkie nogi, można nad tym popracować - podkreślił Wilder z uśmiechem.

Zawodnikom nic się nie stało, o czym najlepiej świadczy zdjęcie zamieszczone przez Kolasinacia na jego Twitterze. Bośniak i Oezil podążają klubowym pomieszczeniem w pełni uśmiechnięci. Zdjęciu towarzyszy podpis: "Myślę, że mamy się dobrze".

Autor: PO / Źródło: eurosport.pl, talksport.com