Marcelo o odejściu Ronaldo. "Nagle mi to powiedział. Musiałem kłamać"

CR7 wyjaśnił, dlaczego opuścił Real Madryt
Video: Eurosport CR7 wyjaśnił, dlaczego opuścił Real MadrytNa łamach "France Football" Cristiano Ronaldo wyjaśnił, że przyczyną odejścia z Realu Madryt była postawa prezesa klubu Florentino Pereza. - Naszą relację zawsze traktował biznesowo. Wiem o tym, bo nigdy nie powiedział mi nic od serca - powiedział Portugalczyk.zobacz więcej wideo »Ma to po ojcu! Młody Ronaldo kręci rywalami
Ma to po ojcu! Młody Ronaldo kręci rywalamiSpektakularna akcja syna Cristiano Ronaldo. Czy za jakiś czas będzie robił to samo w "dorosłych" meczach?zobacz więcej wideo »
Brazylijczyk Marcelo to od lat przyjaciel Cristiano Ronaldo. Gdy razem byli zawodnikami Realu, doskonale rozumieli się na boisku i poza nim. Teraz obrońca wyznał, kiedy dowiedział się od odejściu z Madrytu pięciokrotnego zdobywcy Złotej Piłki.
10 lipca 2018 roku Cristiano Ronaldo oficjalnie zamienił Real Madryt na Juventus Turyn. Zawodnik przeniósł się do włoskiego klubu za ponad 100 milionów euro i podpisał czteroletni kontrakt.
Wszystko potoczyło się błyskawicznie – spekulacje dotyczące zmiany barw trwały raptem kilka dni, co biorąc pod uwagę nazwisko piłkarza było sporym zaskoczeniem. Jednak zawodnik nie chciał już grać na Santiago Bernabeu, a jednym z głównych powodów były złe relacje z prezydentem madryckiego klubu Florentino Perezem.
Musiał kłamać
Tuż po trzecim z rzędu triumfie Realu Madryt w Lidze Mistrzów Ronaldo dał do zrozumienia, że jego czas w zespole Królewskich dobiegł końca. Jego przyjaciel Marcelo wyznał, że dowiedział się o jego decyzji na jednym z ostatnich treningów przed finałowym spotkaniem Champions League z Liverpoolem, który zakończył się wygraną Realu 3:1.
- Cholera, przygotowywaliśmy się do finału, a on nagle powiedział mi, że odchodzi – powiedział Brazylijczyk w rozmowie ze stacją Esporte Interativo.
- Zdaję sobie sprawę, że kłamałem, ale musiałem. Nic nie poradzę – podkreślił.
Przekonali go kibice
W ćwierćfinale poprzedniej edycji Ligi Mistrzów Real Madryt pokonał Juventus. Pierwsze spotkanie rozgrywane w Turynie zakończyło się triumfem Los Blancos 3:0. Pięknego gola przewrotką strzelił Ronaldo. Po tym trafieniu kibice Juventusu wstali z miejsc i nagrodzili go brawami.
- Na początku byłem zaskoczony. Śledziłem wyniki Juventusu, lubiłem ten klub, ale w tamtym momencie polubiłem go jeszcze bardziej. Nie powiem, że to miało kluczowy wpływ na moją decyzję, ale na pewno pomogło w jej podjęciu – wyznał Ronaldo.
- To było niesamowite. Pamiętam każdy dzień z piłkarskiej kariery, ale coś takiego wcześniej mi się nie przytrafiło. Strzelasz gola w takim meczu, w dodatku na terenie rywali, a wszyscy biją ci brawo. To było coś wspaniałego – dodał.