Carlo Ancelotti chce być trenerem Realu Madryt do czerwca 2024 roku. Potem poprowadzi Brazylię? - piłka nożna

Carlo Ancelotti jest zdecydowany wypełnić kontrakt z Realem Madryt. Podczas sobotniej konferencji prasowej nie zaprzeczył pogłoskom o zainteresowaniu jego osobą ze strony brazylijskiej federacji, ale zaprzeczył, by planował opuścić Królewskich przed końcem czerwca 2024 roku.

Foto: Eurosport

- Rzeczywistość jest taka, że reprezentacja Brazylii chce mnie i to mi schlebia, to mnie zachwyca. Ale muszę szanować obecną umowę (która wygasa w czerwcu 2024 roku), umowę, którą chcę honorować do końca - powiedział Ancelotti na konferencji prasowej przed niedzielnym meczem przeciwko Realowi Valladolid.

Real nie musi być ostatnim przystankiem

- Mam kontrakt, chcę go honorować, bo lubię ten klub i tę drużynę. A wszystko, co będzie po moim kontrakcie, to przyszłość, a nikt nie zna przyszłości - dodał.
- Nie dziwi mnie, że krążą takie plotki i nie martwię się tym. To całkiem jasne: zostanę tutaj tak długo, jak Real Madryt pozwoli mi kontynuować pracę. Czuję duże wsparcie ze strony prezesa, kibiców i zawodników, atmosfera wokół mnie jest bardzo spokojna, więc ja też taki jestem. Teraz mamy dwa i pół miesiąca, aby spróbować zdobyć tytuły - powiedział włoski szkoleniowiec.
Choć jeszcze na początku sezonu zapowiadał, że zamierza zakończyć karierę trenerską po pobycie w Realu Madryt, w sobotę oświadczył, że dzisiaj nie powie tego samego.
Mecz Real Madryt - Real Valldolid w ramach 27. kolejki La Liga zaplanowano na niedzielę, na godz. 16.15. W tabeli ligi hiszpańskiej Królewscy są drudzy, tracąc do Barcelony aż 12 punktów.
Autor: br/twis / Źródło: Eurosport.pl; PAP
dołącz do Ponad 3 milionów użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami, wynikami i wydarzeniami na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama