Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Bayern Monachium - Freiburg: wynik i relacja - Bundesliga

Emil Riisberg

20/06/2020, 15:26 GMT+2

Bayern Monachium, który w poprzedniej kolejce zapewnił sobie 30. w historii tytuł mistrza Niemiec, tym razem łatwo ograł Freiburg 3:1. Bohaterem spotkania został Robert Lewandowski, który strzelił dwa gole i zaliczył asystę.

Foto: Eurosport

Polski napastnik śrubuje wszystkie swoje indywidualne rekordy w Bundeslidze. W sobotę "Lewy" strzelił Freiburgowi dwa gole, a tym samym ma już na koncie rekordowe 33 trafienia w obecnym sezonie. W przeszłości Polakowi udawało się zdobyć najwięcej 30 bramek (dwukrotnie - 2015/16 i 2016/17).
Lewandowski stał się także najskuteczniejszym obcokrajowcem w pojedynczym sezonie Bundesligi. Polak pobił rekord gabońskiego piłkarza BVB Pierre'a-Emericka Aubameyanga, który w 2017 roku cieszył się z 31 goli.

Najpierw asysta

Bayern w meczu z Freiburgiem zagrał w nietypowym składzie. Pojawili się w nim m.in. 20-letni Francuz Mickael Cuisance oraz o rok starszy Nowozelandczyk Sarpreet Singht. Po raz pierwszy w tym sezonie Bundesligi w pierwszym składzie wybiegł golkiper Sven Ulreich, który zastąpił między słupkami Manuela Neuera.
Taki skład Bawarczyków dominował od początku meczu, raz za razem stwarzając zagrożenie pod bramką rywali.
W 12. minucie "Lewy" bardzo dobrze podawał głową do Singhta, ale ten w ostatniej chwili został zablokowany. Trzy minuty później polski napastnik zaliczył jednak swoją asystę. Dobrze zastawił się z piłką w polu karnym, dograł precyzyjnie do Joshuy Kimmicha, a Niemiec płaskim strzałem pokonał bramkarza.

Głową i nogą

W sobotę Lewandowski nie zamierzał tylko podawać. Polak swoje pierwsze trafienie zaliczył w 24. minucie. Jak zwykle doskonale znalazł się w polu karnym i z bliskiej odległości dobił głową strzał Leona Goretzki.
Przy swoim drugim golu Lewandowski tylko musnął piłkę po płaskim podaniu od Lucasa Hernandeza. To było 33. trafienie kapitana reprezentacji Polski w sezonie Bundesligi (48. we wszystkich rozgrywkach). Więcej w historii strzelili tylko dwaj Niemcy. W sezonie 1976/77 aż 34 trafienia zaliczył Dieter Mueller. Trzykrotnie tę granicę przekraczał też słynny Gerd Mueller (36, 38 i 40).
Lewandowski pewnie zmierza po piątą koronę króla strzelców Bundesligi. W tym momencie "Lewy" ma przewagę siedmiu goli nad Timo Wernerem z RB Lipsk.
Bayern Monachium - Freiburg 3:1 (3:1)
Bramki: Kimmich (15'), Lewandowski (24', 37') - Holer (33').
Autor: dasz / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama