Bayern - Liverpool. Kibice protestowali przeciwko cenom biletów

📝Emil Riisberg

20/02/2019, 06:59 GMT+1

Kibice Bayernu mają dość wysokich cen biletów na wyjazdowe mecze Ligi Mistrzów. W trakcie wtorkowego meczu w Liverpoolu niemieccy fani wywiesili na trybunach trzy wiele mówiące transparenty.

Foto: Eurosport

Monachijczycy wybrali się na Wyspy Brytyjskie, by walczyć w pierwszym meczu 1/8 finału Champions League. Ekipa Roberta Lewandowskiego postawiła się rewelacyjnej w tym sezonie ekipie The Reds, wywalczyła bezbramkowy remis i postawiła się w korzystnej sytuacji przed rewanżem.

Brawa od kibiców Liverpoolu

Premier League

Piękne gole i najwyższa jakość mistrzów Anglii. Moder mógł się tylko przyglądać

7 godzin temu

Dla kibiców, którzy przybyli na Anfield z Bawarii, mecz był okazją do zaprotestowania przeciwko wysokim cenom biletów na wyjazdowe spotkania Ligi Mistrzów. Jeszcze w trakcie pierwszej połowy niemieccy kibice wywiesili trzy transparenty.

"Bilety wyjazdowe: LFC 48 funtów, FCB 55 euro", "Chciwość nie zna granic" i "Dwadzieścia to dużo" - można było przeczytać.

Akcja fanów Bayernu wzbudziła aplauz sympatyków The Reds, który wszystko skwitowali głośnymi brawami.

Wcześniej Londyn i Bruksela

Zresztą walka z cenami biletów kibicom Liverpoolu nie jest obca. Hasło z ostatniego baneru wywieszonego na Anfield to nawiązanie do akcji fanów klubów Premier League, którzy od lat walczą o niższe ceny wejściówek na ligowe spotkania poza własnym obiektem.

To także kolejny przypadek podobnego protestu kibiców mistrzów Niemiec. Jesienią 2017 roku podczas meczu swojej drużyny z Anderlechtem w Brukseli wywiesili oni hasło: "Czy wasza chciwość została wreszcie zaspokojona? 100 euro?".

Sezon wcześniej na Emirates Stadium w Londynie ci sami widzowie informowali, że "piłka nożna bez kibiców nie jest warta nawet centa". Wtedy, by zobaczyć mecz z Arsenalem, musieli zapłacić około 75 funtów.