Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Arsenal zwolni 55 osób z powodu kryzysu związanego z pandemią

Emil Riisberg

05/08/2020, 18:29 GMT+2

Zwolnienia w Arsenalu. Klub angielskiej ekstraklasy piłkarskiej zamierza pożegnać się z 55 pracownikami. Powód jest oczywisty - szkody finansowe spowodowane pandemią.

Arsenal

Foto: Eurosport

Jak poinformował londyński klub, zwolnienia dotkną osoby z trzech pionów: sportowego, handlowego i administracyjnego, przy czym zaznaczono, że w największym stopniu tych dwóch ostatnich.
Gazeta "Daily Mail" pisze na swojej stronie internetowej, że z posadą pożegna się między innym pracujący w klubie od 23 lat Francis Cagigao, który przez ostatnie sezony stał na czele działu międzynarodowego skautingu. Anglik odpowiedzialny był za sprowadzenie do ekipy Kanonierów wielu świetnych graczy, między innymi Hiszpana Cesca Fabregasa czy Holendra Robina van Persiego.

Przez rok odczują skutki

Szef sekcji piłkarskiej Raul Sanllehi i dyrektor w klubie Vinai Venkatesham wskazali na poważne spadki przychodów z transmisji telewizyjnych. Jednocześnie zapewnili, że nie straci na tym drużyna i plany sportowe. Te nie ulegają zmianie, mimo że w klubie będzie pracować mniej osób.
"Podobnie jak inne kluby piłkarskie i wiele innych firm działających w branży sportowej, rekreacyjnej i rozrywkowej, ucierpieliśmy z powodu skutków pandemii. Wszystkie nasze główne źródła dochodu znacznie się zmniejszyły. Ucierpiała także znacznie działalność komercyjna i skutki tego będą utrzymywać się co najmniej w nadchodzącym sezonie 2020-21" - napisano w oświadczeniu.
"W ostatnich latach konsekwentnie inwestowaliśmy w dodatkowy personel, aby rozwijać klub, ale mając na uwadze oczekiwane zmniejszenie dochodów, jasne się stało, że musimy redukować nasze koszty. To umożliwi nam dalsze inwestowanie w zespół" - dodano.

Przez puchar do Ligi Europy

Arsenal zakończył rozgrywki na ósmym miejscu w tabeli, ale zakwalifikował się do Ligi Europy dzięki wygranemu finałowi o Puchar Anglii.

"Ta decyzja nie przychodzi nam łatwo. Przyjrzeliśmy się każdemu aspektowi klubu i naszym wydatkom, zanim dotarliśmy do takich wniosków. Wchodzimy teraz w wymagany 30-dniowy okres konsultacji. Wiemy, że jest to trudne także dla naszego oddanego personelu, dlatego skupiamy się na zarządzaniu tym z możliwie największą wrażliwością" - napisano.
Autor: TG/po / Źródło: PAP, eurosport.pl, dailymail.co.uk
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama