Dzień wcześniej utalentowana solistka wygrała z reprezentacją Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego rywalizację drużynową.

Dopuszczona do rywalizacji

Potem przez kilka dni trwało zamieszanie wokół możliwości startu mistrzyni Europy w zmaganiach indywidualnych. Rosjanka, ku niezadowoleniu różnych organizacji i zawodników, decyzją Międzynarodowego Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu (CAS) została do niej dopuszczona.

Po programie krótkim prowadziła, ale presja w decydującej fazie rywalizacji ją przygniotła. Była czwarta. Wygrała jej rodaczka Anna Szczerbakowa.

Tymczasem medale za wspomnianą rywalizację drużynową wciąż nie zostały przyznane i nie nastąpi to do czasu zakończenia dochodzenia w sprawie dopingu Walijewej. Sprawa ta rozbudziła również debatę na temat traktowania małoletnich sportowców w takich sytuacjach.

Młoda Rosjanka kilka dni temu wróciła do kraju. Na moskiewskim lotnisku Szeremietiewo spotkała się z miłym przyjęciem. Teraz na Instagramie umieściła dwa wpisy.

Treść pierwszego jest nieco zaskakująca. Podziękowała w nim sztabowi szkoleniowemu, w tym głównej trenerce Eteri Tutberidze. 47-latka była bardzo krytykowana za rzekome zaatakowanie Walijewej po jej nieudanym przejeździe w programie dowolnym. Pojawiło się także wiele doniesień o często nieludzkich, zdaniem wielu, metodach treningowych doświadczonej opiekunki.

"Moje pierwsze igrzyska wreszcie się skończyły i chcę podziękować tym, którzy doprowadzili mnie na to najważniejsze wydarzenie w życiu sportowca - moim trenerom: Eteri Tutberidze, Siergiejowi Wiktorowiczowi, Daniiłowi Markowiczowi. Jesteście absolutnymi mistrzami w swojej dziedzinie! Z wami nie tylko trenuję, ale także uczę się pokonywać siebie, co pomaga nie tylko w sporcie, ale także w życiu. Z wami u mego boku czuję się chroniona i zdolna zdać każdy test. Dziękuję, że pomogliście mi być silną" - napisała.

W drugim poście 15-latka zwróciła się do wszystkich pozostałych, którzy ją wspierali.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Kamila Valieva (@kamilavalieva26)

"Chciałbym podziękować wszystkim, którzy byli ze mną w tym trudnym okresie: którzy byli przy mnie i nie dawali mi się zniechęcić, którzy wysyłali mi wspierające wiadomości, którzy tylko o mnie myśleli, którzy się modlili, którzy wierzyli mi i we mnie. Dziękuję moim fanom, mojej rodzinie i przyjaciołom, moim trenerom, całej drużynie Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego, mojemu krajowi i ludziom z całego świata. Dziękuję wam wszystkim! Jestem na zawsze wdzięczna. Zawsze będę o tym pamiętać i będę dla was jeździć na łyżwach" - napisała.