Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Nowa rzeczywistość medalisty olimpijskiego. "Chcę wrócić do zwykłego chodzenia"

📝Reuters

Akt. 01/02/2024, 16:32 GMT+1

Aleksander Aamodt Kilde rehabilituje się po poważnym upadku, do którego doszło w zjeździe Pucharu Świata w Wengen. W czwartek Norweg zapowiedział chęć powrotu na do rywalizacji, przy okazji apelując do organizatorów zawodów o zapewnienie alpejczykom większego bezpieczeństwa na narciarskich trasach.

Upadek Kilde w zjeździe w Wengen

Kilde zaliczył groźny upadek w połowie stycznia. Pod koniec zjazdu w Wengen Norweg z dużym impetem uderzył w siatkę okalającą trasę.
U alpejczyka szczęśliwie nie stwierdzono złamań. Wieloletni partner Mikaeli Shiffrin przeszedł już dwie operacje - odpowiednio prawej łydki oraz prawego barku, co wykluczy go ze startów do końca sezonu.

"Powinniśmy zabrać głos"

31-latek, który kilka dni później opublikował drastyczne zdjęcia ze szpitala w mediach społecznościowych, przyznał, że chciałby powrócić do rywalizacji, ale obecnie jego sytuacja jest "niejasna".
- W tej chwili jest zbyt wcześnie, by móc określić, kiedy będę w stanie znowu jeździć na nartach na takim poziomie, by móc ponownie wygrywać. Jestem jednak całkiem pewien, że w końcu wszystko będzie dobrze - zaznaczył podczas konferencji prasowej, cytowany przez agencję Reutersa.
picture

Aleksander Aamodt Kilde to czołowy alpejczyk świata

Foto: Getty Images

- Oczywiście chciałbym wrócić do tego, co kocham i mam nadzieję, że to się uda. Ale na razie skupiam się na tym, by stanąć na nogi. Chcę wrócić do zwykłego chodzenia, dzień po dniu - dodał zdobywca Kryształowej Kuli za triumf w Pucharze Świata w sezonie 2019/2020.
Kilde to tylko jeden z wielu czołowych zawodników świata, który w samym styczniu zaliczyli poważne upadki. Pecha w tym miesiącu mieli chociażby: Shiffrin, Słowaczka Petra Vlhova czy Francuz Alexis Pinturault.
picture

Poważny wypadek Alexisa Pinturault podczas supergiganta w Wengen

Norweg apeluje, aby organizatorzy zawodów, w tym Międzynarodowa Federacja Narciarstwa i Snowboardu (FIS), wprowadzili zmiany zapewniające alpejczykom większe bezpieczeństwo.
- Od zawsze byłem otwarty na rozmowy w sprawie kalendarza startowego. Myślę, że musimy się mu mocniej przyjrzeć i jako sportowcy powinniśmy zabrać głos - podkreślił dwukrotny medalista olimpijski z Pekinu (srebro w kombinacji oraz brąz w supergigancie - przyp. red.).
- To niezwykle ważne. Widzieliśmy już zbyt wiele groźnych upadków, a tego przecież nie chcemy. Nie możemy sobie pozwolić na utratę kogokolwiek - wyjaśnił.
picture

Upadek Kilde w zjeździe w Wengen

(rozniat/TG)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama