Narciarstwo alpejskie Val Gardena 2025. Jan Zabystran wygrał supergigant. Nigdy wcześniej nie dokonał tego Czech. Sensacja w Pucharze Świata

Wielką niespodzianką zakończył się piątkowy supergigant alpejskiego Pucharu Świata we włoskiej Val Gardenie. Po raz pierwszy w karierze zawody tej rangi wygrał Czech Jan Zabystran. To pierwszy w historii triumf zawodnika z tego kraju.

Zabystran wygrał supergiganta PŚ w Val Gardenie

Źródło wideo: Eurosport

Zabystran o 0,22 s pokonał dominującego w cyklu Szwajcara Marco Odermatta. Trzeci był Włoch Giovanni Franzoni (+0,37 s). Polaków na starcie zabrakło.
28-letni Odermatt był blisko odniesienia drugiego z rzędu zwycięstwa w Val Gardenie, gdzie w czwartek był najlepszy w zjeździe, wygrywając po raz 50. w karierze. Długo prowadził także w piątkowym supergigancie, jednak w połowie rywalizacji sensacyjnie wyprzedził go Zabystran.
picture

Zabystran wygrał supergiganta PŚ w Val Gardenie

Źródło wideo: Eurosport

Nigdy nie był w czołowej siódemce

Nikt później nie był w stanie uzyskać lepszego rezultatu niż Czech, który triumfował po raz pierwszy w karierze i jednocześnie został pierwszym czeskim zwycięzcą wśród mężczyzn.
Jego najlepszy wynik do tej pory to ósme miejsce w zeszłym sezonie w supergigancie w norweskim Kvitfjell.
picture

Hymn Czech dla Zabystrana po wygraniu supergiganta PŚ w Val Gardenie

Źródło wideo: Eurosport

Dominacja Odermatta

Odermatt pozostaje zdecydowanym liderem klasyfikacji generalnej PŚ, w której był najlepszy w czterech poprzednich sezonach. Prowadzi z przewagą aż 383 punktów nad Norwegiem Henrikiem Kristoffersenem, który w piątek nie startował. Trzeci jest inny Norweg - Timon Haugan - z dorobkiem 281 pkt.
Szwajcar awansował również na pierwsze miejsce w klasyfikacji supergiganta. Ma 225 pkt, a drugi Austriak Vincent Kriechmayr - 212.
picture

Skrót rywalizacji w zjeździe w PŚ w narciarstwie alpejskim w Val Gardenie

Źródło wideo: Eurosport

Piątkowe zawody przebiegały bez zakłóceń pogodowych. Z powodu mgły czwartkowy zjazd rozpoczął się z kilkudziesięciominutowym opóźnieniem. Z powodu utrudnionej widoczności był też kilka razy przerywany.
Pierwotnie w Val Gardenie miały się odbyć jedynie piątkowy supergigant i sobotni zjazd na długiej trasie. Postanowiono jednak, że w czwartek alpejczycy wystartują dodatkowo na krótszym odcinku w zamian za odwołany zjazd w amerykańskim Beaver Creek.
(br/łup)
dołącz do Ponad 3 milionów użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami, wynikami i wydarzeniami na żywo
Pobierz
Udostępnij