Lara Gut-Behrami poważnie kontuzjowana. Mistrzyni olimpijska z Pekinu nie wystąpi w Mediolanie i Cortinie d'Ampezzo

Potwierdziły się najgorsze obawy. Przeprowadzone po powrocie do Szwajcarii badania lewego kolana Lary Gut-Behrami wykazały zerwanie więzadła krzyżowego przedniego, zerwanie więzadła bocznego oraz uszkodzenie łąkotki. W przyszłym tygodniu utytułowana narciarka alpejska przejdzie operację. W tym roku na stok nie wróci. Straci m.in. ostatnie w karierze igrzyska olimpijskie.

Lara Gut-Behrami wygrała ostatni w sezonie gigant alpejskiego PŚ w Sun Valley

Źródło wideo: Eurosport

34-letnia alpejka kontuzji doznała w ubiegły czwartek podczas treningu w amerykańskim ośrodku Copper Mountain. Podczas jazdy z dużą prędkością zaczepiła nartą o jedną z bramek. Członkowie szwajcarskiej kadry uważają, że do nieszczęśliwego upadku doszło m.in. z powodu słabego oświetlenia na stoku.
Pierwsze, wykonane jeszcze w USA badania wykazały zerwanie więzadeł i uszkodzenie łąkotki w lewym kolanie narciarki. Zdecydowano jednak, że wróci ona do ojczyzny i tam przejdzie dodatkowe badania. W Szwajcarii potwierdzono jednak druzgocącą dla alpejki diagnozę.
Kontuzja w praktyce wyklucza możliwość startów Gut-Behrami w zainaugurowanym pod koniec października sezonie. Miał być ostatnim w karierze utytułowanej narciarki, a jego kulminacyjnym punktem miał być występ w igrzyskach Mediolan - Cortina 2026.
- Zimowe igrzyska olimpijskie w jej drugim domu, we Włoszech, były ostatnim ważnym celem Lary w jej karierze. Ta poważna kontuzja jest tym bardziej druzgocąca. Wszyscy mamy nadzieję, że operacja i rehabilitacja Lary przebiegną jak najlepiej i że wróci do pełnego zdrowia - czy to po to, by kontynuować karierę, czy po wyczynowym sporcie żyć bez bólu - powiedział trener Beat Tschuor. - Jej nieobecność to oczywiście poważny cios; drużynie będzie jej brakowało nie tylko jako zawodniczki, ale także jako osoby w trakcie sezonu olimpijskiego - dodał.
picture

Lara Gut-Behrami wygrała supergigant w Garmisch-Partenkirchen

Źródło wideo: Eurosport

Plany trzeba odłożyć

- Wyobrażałam sobie kolejne miesiące zupełnie inaczej i z niecierpliwością czekałam na resztę sezonu narciarskiego - powiedziała Gut-Behrami, cytowana na stronie szwajcarskiej federacji. - Moim celem jest pełne wyzdrowienie po tej kontuzji i powrót do pełnej sprawności. Dopiero wtedy będę wiedziała, co przyniesie mi przyszłość - dodała, odnosząc się do wcześniejszych planów związanych z zakończeniem kariery.
34-latka stara się też widzieć szklankę do połowy pełną.
- Ostatnio w naszym sporcie doszło do dramatycznych wydarzeń, śmiertelnych wypadków z udziałem młodych sportowców. Wierzę, że uraz kolana, jakkolwiek złożony, nie może być uważany za tragedię - stwierdziła.
(macz/TG)
dołącz do Ponad 3 milionów użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami, wynikami i wydarzeniami na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama