Chwile grozy na trasie Pucharu Świata. Twarz we krwi, potrzebny był helikopter
📝Eurosport
Akt. 29/12/2023, 15:05 GMT+1
Fatalnie zakończył się piątkowy supergigant alpejskiego Pucharu Świata we włoskim Bormio dla Christofa Innerhofera. Włoch zaliczył groźny upadek. Do szpitala został przetransportowany helikopterem.
Piątkowa trasa była wymagająca, aż 13 zawodników jej nie ukończyło. Już na początku przejazdu wypadł faworyt gospodarzy Dominik Paris, triumfator zjazdu z Val Gardeny. Błąd popełnił także zwycięzca czwartkowego zjadu, Francuz Cyprien Sarrazin. Groźny wypadek miał Innerhofer.
"Nie wyglądało to dobrze"
Narciarz, który w grudniu obchodził 39. urodziny, przez ponad połowę trasy nie miał żadnych problemów. Te pojawiły się na jednym z zakrętów, gdy jadąc z dużą prędkością, nie zdołał utrzymać równowagi, najpierw z dużym impetem wpadł w bramkę, a następnie w zabezpieczające trasę siatki. Nie ruszał się.
- Pierwszy, który ma poważny wypadek. Niestety, nie wyglądało to dobrze. Najważniejsze, żeby nic mu się nie stało - skomentował na antenie Eurosportu Witold Domański.
Po chwili Włoch wstał o własnych siłach. Cała jego twarz była jednak we krwi. Od razu zajęły się nim służby medyczne, które udzieliły pomocy. Na tym się nie skończyło. Kilka minut później interweniowało również lotnicze pogotowie ratunkowe, które przetransportowało Innerhofera helikopterem do szpitala.
- Zahaczył lewą ręką i go obróciło - analizował powtórkę przejazdu Włocha komentator.
To nie pierwszy tak poważny wypadek w ciągu ostatniej doby w Bormio. Podczas czwartkowego zjazdu z trasy wypadł Austriak Marco Schwarz, który - jak się potem okazało - zerwał więzadło krzyżowe, uszkodził łąkotkę, a także chrząstkę.
Odermatt z pierwszym triumfem
Najlepszy w piątkowym supergigancie okazał się broniący Kryształowej Kuli Marco Odermatt, który odniósł czwarte w tym sezonie, ale pierwsze w supergigancie i umocnił się na pozycji lidera klasyfikacji generalnej PŚ.
Szwajcar nie miał sobie równych i wygrał z przewagą 0,98 s nad drugim Austriakiem Raphaelem Haaserem. Trzeci Norweg Aleksander Aamodt Kilde stracił do niego aż 1,31 s.
Kolejne zawody zaplanowano na pierwszy weekend stycznia w szwajcarskim Adelboden, gdzie odbędą się slalom gigant oraz slalom.
Kolejne zawody zaplanowano na pierwszy weekend stycznia w szwajcarskim Adelboden, gdzie odbędą się slalom gigant oraz slalom.
Wyniki:
1. Marco Odermatt (Szwajcaria) 1.27,72
2. Raphael Haaser (Austria) strata 0,98 s
3. Aleksander Aamodt Kilde (Norwegia) 1,31
4. Vincent Kriechmayr (Austria) 1,45
5. Justin Murisier (Szwajcaria) 1,76
6. Stefan Babinsky (Austria) 1,81
. Nils Allegre (Francja) 1,81
1. Marco Odermatt (Szwajcaria) 1.27,72
2. Raphael Haaser (Austria) strata 0,98 s
3. Aleksander Aamodt Kilde (Norwegia) 1,31
4. Vincent Kriechmayr (Austria) 1,45
5. Justin Murisier (Szwajcaria) 1,76
6. Stefan Babinsky (Austria) 1,81
. Nils Allegre (Francja) 1,81
Klasyfikacja generalna PŚ:
1. Marco Odermatt (Szwajcaria) 636 pkt
2. Marco Schwarz (Austria) 464
3. Aleksander Aamodt Kilde (Norwegia) 240
4. Vincent Kriechmayr (Austria) 227
5. Cyprien Sarrazin (Francja) 200
6. Filip Zubcic (Chorwacja) 198
1. Marco Odermatt (Szwajcaria) 636 pkt
2. Marco Schwarz (Austria) 464
3. Aleksander Aamodt Kilde (Norwegia) 240
4. Vincent Kriechmayr (Austria) 227
5. Cyprien Sarrazin (Francja) 200
6. Filip Zubcic (Chorwacja) 198
Klasyfikacja supergiganta:
1. Marco Odermatt (Szwajcaria) 160
2. Vincent Kriechmayr (Austria) 150
3. Raphael Haaser (Austria) 94
1. Marco Odermatt (Szwajcaria) 160
2. Vincent Kriechmayr (Austria) 150
3. Raphael Haaser (Austria) 94
(lukl)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Pobierz
Zeskanuj
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama