Kanadyjka najlepsza w rzucie młotem. Fatalny występ Polki
24/08/2023, 22:11 GMT+2
To nie były udane mistrzostwa świata dla reprezentantek Polski w rzucie młotem. W finale wystąpiła tylko Malwina Kopron, ale nie zdołała zaliczyć żadnej z trzech prób i szybko odpadła z dalszej rywalizacji. Złoto dla Kanadyjki Camryn Rogers.
Przed czwartkowym finałem rzutu młotem nie należało spodziewać się cudów. Choć Malwina Kopron w eliminacjach uzyskała swój najlepszy wynik w obecnym sezonie – 72,35 – to był to dopiero dziewiąty rezultat w stawce.
Wiadomo było, że w konkursie nie weźmie udziału Anita Włodarczyk, która odpadła dzień wcześniej.
Szybkie pożegnanie
Kopron pożegnała się z rywalizacją w finale szybko i w przykrych okolicznościach. Polka jako jedyna z zawodniczek zepsuła trzy pierwsze próby i tym samym odpadła. Za każdym razem rzucała w siatkę.
- Niestety, fatalnie. Kończy się to tak, jakbyśmy sobie tego nie życzyli. Z trójki Polek tylko jedna wchodzi do finału, ale trzy próby nieważne. Malwina Kopron nie będzie klasyfikowana – podsumował komentator Eurosportu Paweł Ulbrych. – Wielka szkoda, kolejne rozczarowanie – dodał.
Walka o złoto toczyła się między Kanadyjką Camryn Rogers i Amerykanką Janee' Kassanavoid. Zwyciężyła pierwsza z wymienionych z wynikiem 77,22, uzyskanym już w pierwszej próbie.
Kassanavoid zajęła drugie miejsce (76,36), a trzecia była jej rodaczka DeAnna Price (75,41).
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Pobierz
Zeskanuj
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama