Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Damian Czykier skończył mistrzostwa świata w półfinale

Mariusz Czykier

Akt. 21/08/2023, 20:59 GMT+2

Damian Czykier na półfinale zakończył rywalizację na 110 m przez płotki podczas rozgrywanych w Budapeszcie lekkoatletycznych mistrzostw świata. Polski płotkarz swój bieg półfinałowy zakończył na ostatnim miejscu.

Występ Damiana Czykiera w półfinale biegu przez płotki na MŚ w Budapeszcie

Pochodzący z Białegostoku 31-latek dość dobrze rozpoczął swój bieg półfinałowy i przez dużą część dystansu biegł na czwartej pozycji. W pewnym momencie potrącił jednak jeden z płotków, co wyraźnie wybiło go z rytmu. Po tym zdarzeniu zwolnił, nie widząc już szans na nawiązanie walki z najlepszymi rywalami. Na mecie zmierzono mu czas 13.97 s.
Najszybszy w pierwszym półfinale był Japończyk Shunsuke Izumiya (13.16), drugi był Amerykanin Daniel Roberts (13.19), a trzeci Francuz Just Kwaou-Mathey (13.31).
Do finału awansuje dwóch najlepszych zawodników każdego z trzech biegów półfinałowych i dwóch płotkarzy z najlepszymi czasami.

Cel zrealizowany, był apetyt na więcej

- Zabrakło trochę takiej "ostatniej prostej", żeby to wszystko dobrze poukładać - stwierdził 31-letni płotkarz w rozmowie z Eurosportem bezpośrednio po biegu. - Co ciekawe, moja szybkość wróciła i chyba nie byłem przygotowany na to, by na całym dystansie ją utrzymać.
picture

Występ Damiana Czykiera w półfinale biegu przez płotki na MŚ w Budapeszcie

- Ten błąd wynikał z tego, że czułem, że idę trochę za szybko. Do treningów na takim poziomie wróciłem dopiero tydzień temu. Wcześniej ten rok był ciężki i tego gazu nie było - przyznał zawodnik, który przed mistrzostwami za cel stawiał sobie awans do półfinału mistrzostw świata.
Ten cel zrealizował, chociaż - jak przyznał - zmiany, jakie zaszły w jego prywatnym życiu po narodzinach córki wpłynęły na cały proces przygotowań.

Rok nowych doświadczeń

- To był dla mnie rok nowych doświadczeń i nauki, jak sobie to życie ułożyć, żeby być ciągle na topie - przyznał.
Zapewnił jednak, że proces przygotowań do igrzysk olimpijskich w Paryżu nie będzie już niczym zakłócony.
- Przez cały rok treningów z tyłu głowy miałem to, że zdrowie jest najważniejsze, nic za wszelką cenę - powiedział 31-latek. - Jak coś nie idzie, to się uspokajam i robię swoje, ale nie dążę do szybkości mimo problemów ze zdrowiem.
- Finał mistrzostw świata w dorobku już mam, igrzysk olimpijskich jeszcze nie. Do tego dążę. Z medalu też się nie będę smucił - dodał.
picture

Damian Czykier po półfinale 110 m ppł na MŚ w Budapeszcie

(macz)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij