Dogrywka w skoku wzwyż. Dlaczego Hamish Kerr i Shelby McEwan nie chcieli podzielić się złotem?

Hamish Kerr wywalczył w sobotę złoty medal olimpijski w skoku wzwyż. Do wyłonienia triumfatora konkursu potrzebna była jednak dogrywka, w której Nowozelandczyk pokonał Amerykanina Shelby'ego McEwena. Dwóch czołowych zawodników tym razem nie podzieliło się złotem, jak miało to miejsce podczas igrzysk w Tokio.

Igrzyska olimpijskie Paryż 2024 na żywo w Eurosporcie. Każda minuta na platformie Max

Do walki o pierwsze miejsce Kerr mógł przystąpić po tym, jak zaliczył 2,36 m. Już wysokość 2,34 m zapewniła mu olimpijski medal. Identyczną wysokość zaliczył McEwen, po czym obaj zgodnie nie zdołali pokonać 2,38 m.

WSZYSTKO O IGRZYSKACH >>>

Igrzyska Olimpijskie Paryż 2024

Mistrzyni paralimpijska o ciężkiej chorobie. "Czas się wycofać"

30/05/2025, 20:30

Sztuki tej nie dokonali również w dogrywce, następnie zrzucili tyczkę zawieszoną na 2,36 m. Złoto zapewniło Nowozelandczykowi pokonanie 2,34 m.

- Byłem w szoku. Razem z Shelbym odczuwaliśmy już zmęczenie tymi wszystkimi skokami. Wiedziałem jednak, że stać mnie jeszcze na dobry skok, a im szybciej go oddam, tym wcześniej będę mógł zakończyć zawody i odpocząć – powiedział Kerr.

Paryż 2024. Lekkoatletyka. Hamish Kerr mistrzem olimpijskim w skoku wzwyż

Źródło wideo: Eurosport

Dlaczego Kerr i McEwen nie chcieli dzielić złota?

Dlaczego obaj nie zdecydowali podzielić się złotymi medalami, jak na poprzednich igrzyskach Mutaz Barshim z Kataru i Włoch Gianmaro Tamberi? Kerr przyznał, że chcieli w ten sposób usatysfakcjonować wszystkich tych, którym w Tokio tej dogrywki zabrakło.

- Byliśmy szczęśliwi, że możemy dodać kolejny rozdział do tej historii – podkreślił.

Inny argument przemawiający za takim rozwiązaniem przytoczył McEwen. Jego zdaniem obaj zdecydowali się na dogrywkę w związku z premią za złoto od światowej federacji lekkiej atletyki, wynoszącą 50 tys. dolarów.

- Mam rodzinę do wykarmienia, więc oczywiście to było ważne. Każdy z nas chciał jednak jeszcze się poprawić – stwierdził Amerykanin.

Brązowy medal wywalczył Barshim (2,34 m). Z kolei Tamberi, który w czasie paryskich igrzysk zmagał się z problemami zdrowotnymi i był nawet hospitalizowany, zakończył konkurs na 11. miejscu (2,22 m).

WYNIKI SKOKU WZWYŻ MĘŻCZYZN >>>

Paryż 2024. Lekkoatletyka. Najważniejsze wydarzenia 9. dnia

Źródło wideo: Eurosport

Transmisje z igrzysk olimpijskich w Paryżu w Eurosporcie, każda minuta na żywo i na żądanie na platformie Max.

(br/TG)

Igrzyska Olimpijskie Paryż 2024

Problemy rekordzisty po głośnym upadku na igrzyskach

06/05/2025, 21:26

Lekkoatletyka

Bohater Ukrainy wiązany z Rosją. Prezydent wydał dekret

1 dzień temu