AMW Arka Gdynia pokonała na wyjeździe ekipę Energa Trefl Sopot 85:83 (22:23, 17:14, 23:20, 23:26) w meczu 7. kolejki ekstraklasy koszykarzy

Koszykarze zespołu AMW Arka Gdynia pokonali na wyjeździe ekipę Energa Trefl Sopot 85:83 (22:23, 17:14, 23:20, 23:26) w meczu 7. kolejki ekstraklasy. Tym samym goście przerwali serię siedmiu porażek z lokalnym rywalem. Prestiżowe starcie oglądało na żywo ponad pięć tysięcy kibiców.

Polska - Turcja w ćwierćfinale EuroBasketu 2025

Źródło wideo: Getty Images

Były to 46. koszykarskie derby Trójmiasta. Lepszym bilansem legitymują się zawodnicy Arki, którzy zwyciężyli po raz 26.
Mecz w Ergo Arenie był emocjonujący do końca, a zobaczyło go ponad 5 tysięcy kibiców.
Końcowy wynik można uznać za niespodziankę. Trefl przegrał bowiem pierwsze spotkanie w tym sezonie. Z kolei dla Arki było to czwarta ligowa wygrana w sześciu meczach.

Grali kadrowicze

W ekipie gospodarzy wyróżniającym się zawodnikiem był Jakub Schenk. Rozgrywający rzucił 18 punktów (najwięcej w zespole), miał 8 asyst, 2 przechwyty, ale także 5 strat. Schenk przed EuroBasketem 2025 stracił zaufanie trenera reprezentacji Polski Igora Milicicia, ale robi wszystko, by je odzyskać.
Arka w niedzielę zagrała bardziej zespołową koszykówkę. W jej składzie aż sześciu zawodników miało w dorobku przynajmniej 10 punktów.
Dobrze zaprezentowali się reprezentanci Polski: Kamil Łączyński rzucił 10 "oczek" i miał 5 asyst, Jarosław Zyskowski Jr. zaliczył 12 pkt i 6 zbiórek, a Jakub Garbacz uzbierał 8 pkt.
Bohaterem gości był bez wątpienia Courtney Ramey, który w ostatnich 130 sekundach zdobył 12 punktów, a wcześniej nie mógł trafić do kosza. To także on po nieodpowiedzialnym fauli Schenka wykorzystał dwa z trzech rzutów wolnych przy stanie 83:83 na 0,8 s przed końcem.
picture

Zawodnik Energi Trefl Sopot Mikołaj Witliński (z prawej) i Kresimir Ljubicić z AMW Arka Gdynia w meczu 7. kolejki ekstraklasy

Foto: Polska Agencja Prasowa

Zgodni trenerzy

Po spotkaniu trener sopocian Mikko Larkas uznał, że rywale zasłużyli na wygraną.
- Nie spisywaliśmy się za dobrze - zaznaczył szkoleniowiec gospodarzy. - Graliśmy wolno, a w nasze poczynania wkradła się stagnacja. Mimo wszystko znaleźliśmy siły i chęci, aby walczyć do końca. Dlatego byliśmy bardzo bliscy, aby doprowadzić do dogrywki. Nie udało się, jednak takie mecze się zdarzają - zaznaczył.
- Moim zdaniem wygraliśmy zasłużenie - przyznał z kolei trener Arki Mantas Cesnauskis. - Gratulacje również dla zawodników Trefla. Też zagrali dobre spotkanie, jednak to my byliśmy lepsi - podsumował Litwin.
Arka po raz ostatni wygrała z Treflem 11 grudnia 2021 roku. Wtedy również w hali rywali zwyciężyła 72:58.
picture

Łączyński po meczu z Bośnią i Hercegowiną w 1/8 finału EuroBasketu

Źródło wideo: Eurosport

Energa Trefl Sopot - AMW Arka Gdynia 83:85 (23:22, 14:17, 20:23, 26:23)

Energa Trefl Sopot: Jakub Schenk 18, Paul Scruggs 16, Mikołaj Witliński 14, Raymond Cowels 12, Mindaugas Kacinas 9, Kenneth Goins 7, Szymon Zapała 4, Dylan Addae-Wusu 3, Szymon Nowicki 0, Szymon Kiejzik 0.
AMW Arka Gdynia: Mike Okauru 19, Courtney Ramey 12, Jarosław Zyskowski 12, Einaras Tubutis 10, Kamil Łączyński 10, Luke Barrett 10, Jakub Garbacz 8, Kresimir Ljubicic 4, Filip Kowalczyk 0.
(dasz)
dołącz do Ponad 3 milionów użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami, wynikami i wydarzeniami na żywo
Pobierz
Udostępnij