Chris Paul został zwolniony z klubu NBA Los Angeles Clippers

Wszystko rozegrało się przed środowym meczem przeciwko Hawks w Atlancie, gdzie Los Angeles Clippers spróbuje przerwać pasmo pięciu porażek. Z bilansem 5-16 zajmuje dopiero 13. miejsce w tabeli Konferencji Zachodniej.

"Roztajemy się z Chrisem. Nie będzie go już w drużynie. Będziemy z nim pracować nad kolejnym etapem jego kariery" - przekazał prezes LAC Lawrence Frank w oświadczeniu dla ESPN.

"Chris to legendarny zawodnik Clippers, który miał za sobą historyczną karierę. Chcę jasno powiedzieć jedną rzecz. Nikt nie obwinia Chrisa za nasze słabe wyniki. Biorę odpowiedzialność za nasz obecny bilans. Jest wiele powodów, przez które mieliśmy problemy. Jesteśmy wdzięczni za wpływ, jaki Chris wywarł na drużynę" - dodał.

"Właśnie dowiedziałem się, że odsyłają mnie do domu" - napisał lakonicznie w mediach społecznościach Paul, dla którego miał to być ostatni sezon w karierze.

Wrócił do klubu, którego barwy reprezentował w latach 2011-2017, podpisując roczny kontrakt o wartości 3,6 mln dolarów. W trwającym sezonie notował średnio 2,9 punktu, 3,3 asysty i 1,8 zbiórki w 16 meczach, wchodząc z ławki rezerwowych.

Paul jest drugi pod względem liczby asyst w historii ligi (12552). W przeszłości grał między innymi w New Orleans Hornets, Oklahoma City Thunder czy Phoenix Suns. Z tym ostatnim zespołem zdobył wicemistrzostwo w 2021 roku. Wielokrotnie wybierano go do Meczu Gwiazd NBA. Z reprezentacją USA wywalczył dwa złota olimpijskie (2008, 2012).

Transmisje NBA w Eurosporcie 3, Playerze i HBO Max.

(kz/łup)