Eurosport
Dwóch młodych koszykarzy zginęło na boiskach treningowych koszykówki. Na urzędników sypią się gromy
📝
Akt. 27/11/2025, 18:28 GMT+1
Hardik Rathee, 16-letni koszykarz walczący o miejsce w młodzieżowej reprezentacji Indii, zmarł w szpitalu po tym, jak podczas treningu przewrócił się na niego kosz. Dwa dni wcześniej w podobnych okolicznościach zginął inny młody sportowiec. W obu przypadkach prawdopodobną przyczyną tragedii był fatalny stan urządzeń na boiskach treningowych. Odpowiedzialnością obarcza się lokalnych urzędników.
TOP 10 - Najlepsze akcje w lidze NBA - 27 listopada
Źródło wideo: Eurosport
Tragiczny zbieg okoliczności? Być może, ale społeczność sąsiadujących ze sobą indyjskich stanów Haryana i Bahadurgarh winą za śmierć obu zawodników obarcza lokalne władze. To one miały dopuścić do tego, że młodzi sportowcy zmuszeni są do trenowania na zdewastowanych obiektach. Trudno inaczej uzasadnić fakt, że w ciągu zaledwie dwóch dni w dwóch różnych miejscach doszło do bliźniaczo podobnych wypadków.
16-letni Rathee trenował wsady. Gdy zawisł na obręczy kosza, runęła na niego cała konstrukcja, przygniatając zawodnika. Na opublikowanych w mediach społecznościowych ujęciach, pochodzących prawdopodobnie z pobliskiej kamery przemysłowej, widać, jak łamie się cała podstawa podtrzymująca zawieszoną na niej tablicę i obręcz.
Młody zawodnik został szybko przewieziony do szpitala, ale zmarł na skutek odniesionych obrażeń.
- Był blisko awansu do indyjskiej reprezentacji U-16 - relacjonował lokalnym mediom Sandeep Rathee, ojciec zmarłego zawodnika. - Ponieważ w naszej miejscowości jest wielu chętnych do gry w koszykówkę, przydzielono mu boisko przy szkole sportowej. Mimo wielokrotnych próśb nie dostarczono jednak odpowiedniego sprzętu. Tam miał trenować również jego młodszy brat Pratik, który również gra na poziomie reprezentacyjnym. Jak mam teraz przekonać żonę, by pozwoliła mu ćwiczyć w tym samym miejscu? - pytał zrozpaczony.
- To nie jest zwykła śmierć, to morderstwo - stwierdził inny z członków rodziny koszykarza, podkreślając, że infrastruktura sportowa w kompleksie, w którym trenował Rathee, była "w opłakanym stanie".
/origin-imgresizer.eurosport.com/2025/11/27/image-fa6db763-0c05-421f-b3c9-365ebac14507-85-2560-1440.jpeg)
Dwóch młodych koszykarzy zginęło na boiskach treningowych koszykówki. Na urzędników sypią się gromy
Foto: Getty Images
Będą konsekwencje po tragedii
Po wypadku zawieszono w obowiązkach urzędnika odpowiedzialnego za infrastrukturę sportową w okręgu i wstrzymano działalność przyszkolnego obiektu. Minister sportu stanu Haryama Gautav Gautam zapowiedział przeprowadzenie dochodzenia w tej sprawie. Obiecał również środki na poprawę stanu infrastruktury sportowej, by zapobiec podobnym tragediom w przyszłości.
Podobne działania zostały podjęte w sąsiednim stanie po śmierci 15-letniego Amana Kumara, również trenującego koszykówkę. Tam jednak lokalna społeczność nie wierzy w obietnicę szybkiej poprawy sytuacji. Przypomniano, że w 2022 roku na tym samym boisku, na którym zginął Kumar, konstrukcja z koszem przewróciła się na innego trenującego zawodnika. Jego życia również nie udało się uratować.
(macz/TG)
Powiązane tematy
Reklama
Reklama