Polska - Czechy: gdzie i kiedy mecz o miejsca 5-8 - Mistrzostwa Europy w koszykówce 2019

W Szanghaju dojdzie do spotkania dwóch rewelacji. W rankingu FIBA Polska jest notowana najniżej spośród ósemki reprezentacji, które pozostały w turnieju. Biało-Czerwoni plasują się na 25. miejscu, Czechy są o jedną pozycję wyżej.

W sierpniowych meczach towarzyskich przed mistrzostwami w Chinach dwa razy lepsi byli Czesi, wygrywając 81:76 w Pradze i 96:86 w Hamburgu.

Biorąc pod uwagę dotychczasowe mecze o punkty, bilans też jest korzystny dla Czechów (7-3). Ostatnie spotkanie Polacy zapamiętali na długo. Podczas Eurobasketu 2013 Polacy prowadzeni przez Niemca Dirka Bauermanna przegrali w Celje 68:69 po trzypunktowym rzucie z rogu Lubosa Bartona w ostatnich sekundach. Akcję rozrysował trener Pavel Budinsky, jego asystentem był wtedy... Mike Taylor, dziś selekcjoner Biało-Czerwonych.

Przed czwartkowym meczem Taylor odwołuje się do historii, ale tej dużo starszej.

- W Urugwaju w 1967 roku Polska wygrała cztery mecze. My już teraz wygraliśmy cztery mecze. Jeśli wygramy jeszcze jeden, będziemy mieli najwięcej zwycięstw w historii występów Polski na mistrzostwach świata - mobilizował swoich koszykarzy amerykański szkoleniowiec, po tym jak w długo zaciętym ćwierćfinale przegraliśmy z faworyzowanymi Hiszpanami 78:90.

Polacy będą mieli przewagę, jeśli chodzi o odpoczynek. Czesi przystąpią do meczu zaledwie dzień po zaciętym ćwierćfinale z Australią, który przegrali taką samą 12-punktową różnicą jak Polska z Hiszpanią.

- Polska i Czechy. Spotykają się koszykarscy przyjaciele, dwie pozytywne niespodzianki tego turnieju. Znam ich zawodników, znam polski zespół. To wielka sprawa brać udział w takim meczu - emocjonuje się trener Taylor.

Autor: łup / Źródło: Polska Agencja Prasowa, Eurosport.pl