Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

NBA. Marcin Gortat z Washington Wizards uczcił pamięć Adama Wójcika

Emil Riisberg

19/10/2017, 05:57 GMT+2

Marcin Gortat zdobył 16 punktów i miał 17 zbiórek, a jego Washington Wizards pokonali we własnej hali ekipę Philadelphia 76ers 120:115 w swoim pierwszym meczu nowego sezonu NBA. W tym spotkaniu polski środkowy grał w butach, na których były inicjały "A.W.". W ten sposób uhonorował Adama Wójcika - jednego z najwybitniejszych polskich koszykarzy, który w sierpniu w wieku 47 lat zmarł z powodu

Foto: Eurosport

Kiedy łodzianin na dobre wchodził do reprezentacji Polski, Wójcik był jej kluczowym zawodnikiem, przez długi czas także kapitanem. "Oława" nie raz służył radą młodszemu koledze. Zwłaszcza w ataku Gortat mógł się od niego wiele nauczyć. Przedwczesna śmierć Wójcika wstrząsnęła wszystkimi kibicami koszykówki w Polsce.

"Mam nadzieję, że patrzy na mnie z góry. Legenda Wójcika nigdy nie zostanie zapomniana" - napisał Gortat na Twitterze pod zdjęciem prezentującym buty. Zawodnik zmienił też swoje zdjęcie profilowe na Instagramie, na którym widnieje razem z Adamem Wójcikiem.

Bardzo dobry występ

W pierwszym meczu sezonu Gortat przebywał na parkiecie 34 minuty i trafił siedem z 12 rzutów z gry oraz dwa z trzech wolnych. Na jego 17 zbiórek złożyło się pięć w ataku i 12 w obronie. Swoje statystyki uzupełnił o trzy bloki, asystę i stratę. Popełnił też trzy faule.

Gortat imponował szczególnie w czwartej kwarcie. W niej zdobył aż dziesięć punktów, a efektownym wsadem popisał się na sześć minut przed końcem meczu.

Spotkanie było bardzo wyrównane. Czarodzieje w końcówce trzeciej części gry co prawda uzyskali 12-punktowe prowadzenie, ale przewagę roztrwonili i o zwycięstwo musieli walczyć do samego końca. Tradycyjnie w ich szeregach prym wiódł John Wall. 27-letni rozgrywający zdobył 28 punktów i miał osiem asyst. Bradley Beal dołożył 25 pkt.

Wśród pokonanych najlepszy był Robert Covington, który na swoim koncie zapisał 29 pkt. Bardzo dobrze zaprezentował się też Ben Simmons. Wybrany latem z pierwszym numerem w drafcie zawodnik uzyskał 18 pkt, 10 zbiórek i pięć asyst.
Wizards następny mecz rozegrają w piątek, kiedy podejmą Detroit Pistons. Tłoki sezon zaczęły od pokonania Charlotte Hornets 102:90.

Niesamowity Antetokounmpo

W środę swoje wielkie umiejętności zaprezentował Giannis Antetokounmpo. 22-letni Grek zdobył 37 pkt i miał 13 zbiórek, a jego Milwaukee Bucks pokonali na wyjeździe Boston Celtics 108:100.

Absencja kontuzjowanego Kawhi'ego Leonarda nie przeszkodziła w odniesieniu zwycięstwa San Antonio Spurs. Teksańczycy we własnej hali wygrali z Minnesotą Timberwolves 107:97, a do triumfu poprowadził ich LaMarcus Aldridge - 25 pkt i 10 zbiórek.

Już dwie wygrane na koncie mają koszykarze Houston Rockets. Dzień po tym jak uporali się z broniącymi tytułu Golden State Warriors, na wyjeździe pokonali Sacramento Kings 105:100. James Harden zdobył dla gości 27 pkt, Eric Gordon 25, a Clint Capela 22.
Wyniki środowych meczów NBA:
Boston Celtics - Milwaukee Bucks 100:108
Dallas Mavericks - Atlanta Hawks 111:117
Detroit Pistons - Charlotte Hornets 102:90
Indiana Pacers - Brooklyn Nets 140:131
Memphis Grizzlies - New Orleans Pelicans 103:91
Orlando Magic - Miami Heat 116:109
Phoenix Suns - Portland Trail Blazers 76:124
Sacramento Kings - Houston Rockets 100:105
San Antonio Spurs - Minnesota Timberwolves 107:99
Utah Jazz - Denver Nuggets 106:96
Washington Wizards - Philadelphia 76ers 120:115
Autor: dasz / Źródło: sport.tvn24.pl, PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama