Mateusz Ponitka zadebiutował w Panathinaikosie: Superpuchar Grecji - koszykówka

Lider polskiej kadry w niedawnych mistrzostwach Europy po tym, jak w marcu rozwiązał umowę z Zenitem Sankt Petersburg, nie grał w klubie i nie miał pracodawcy.

Przed EuroBasketem podpisał umowę z ekipą z włoskiej ekstraklasy Unahotels Reggio Emilia, gdyż nie dostał satysfakcjonującej go oferty właśnie z Euroligi. Półtora tygodnia temu klub Serie A poinformował, że przekazał prawa do polskiego koszykarza Panathinaikosowi.

Jego nowy zespół to jeden z najbardziej znanych klubów Euroligi - sześciokrotny jej triumfator (1996, 2000, 2002, 2007, 2009 i 2011). W minionym sezonie z bilansem 9-19 jednak nie zakwalifikował się do play off. W lidze greckiej zdobył 39 mistrzowskich tytułów, ale w ostatnim finale przegrał z Olympiakosem Pireus.

- Mam nadzieję na szybką odbudowę sukcesów Panathinaikosu - mówił po podpisaniu kontraktu 29-latek.

Debiut Polaka w nowej drużynie miał miejsce w sobotę w meczu przeciwko Kolossos Rhodes w ramach półfinału Superpucharu Grecji. Ateńczycy wygrali 72:67, a Ponitka w ciągu 25 minut gry zdobył siedem punktów, miał też cztery asysty i dwie zbiórki.

W niedzielnym finale rywalem Koniczynek był Olympiakos, który w drugim półfinale pewnie pokonał Promitheas Patras 93:65.

Spotkanie o puchar było wyrównane tylko w pierwszej połowie. Potem drużyna z Pireusu coraz częściej zaczęła wykorzystywać nieporadność w ataku Panathinaikosu, który w żadnej z dwóch ostatnich kwart nie był w stanie zdobyć więcej niż dziewięć punktów.

Rywale wygrali 67:52. Tym razem Ponitka przebywał na parkiecie 23 minuty. Jego bilans to: osiem punktów i trzy zbiórki.

Już w tygodniu Polak będzie miał okazję pokazać się w rozgrywkach Euroligi. W meczu 1. kolejki Panathinaikos podejmie w czwartek Real Madryt.

Autor: lukl / Źródło: eurosport.pl