Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

LeBron James wściekły, jego syn Bronny został trafiony przedmiotem rzuconym z trybun - NBA

Emil Riisberg

22/01/2020, 12:50 GMT+1

Cukierek? Papier zwinięty w kulkę? Nie ma znaczenia. Kiedy przedmiot rzucony z trybun trafił syna LeBrona Jamesa, przez najbliższych i przyjaciół nazywanego Bronnym, sędzia natychmiast przerwał spotkanie. - To niedopuszczalne, wkurzyła mnie ta sytuacja - stwierdził - już po końcowej syrenie - ojciec koszykarza, używając przy tym wulgarnego słowa.

Foto: Eurosport

W poniedziałkowy wieczór Jamesa seniora, reprezentującego barwy Los Angeles Lakers, czekał wyjazdowy mecz z Boston Celtics. Wczesnym popołudniem wyskoczył zatem do pobliskiego Springfield, gdzie Bronny i jego koledzy z drużyny prywatnej szkoły Sierra Canyon mierzyli się z Paul VI Catholic High School.
Trzykrotny mistrz NBA nie był zadowolony tym, co się w hali wydarzyło.

LeBron James: jestem ciekaw, ile ten dzieciak ma lat

LeBron James Jr. - lat 15 - stał przy linii bocznej boiska, by wybić piłkę z autu. Wtedy z trybun nadleciał niewielki przedmiot i trafił go w plecy.
Po przerwaniu meczu natychmiast zjawił się ochroniarz, a tuż za nim policjant. Sprawcy nie ustalono.



Tata Bronny'ego siedział na widowni dokładnie po przeciwnej stronie. Nie wiedział, co się stało, całe zajście zobaczył dopiero na powtórce. Był bardzo zły.
- Jestem ciekaw, ile ten dzieciak ma lat. Nie wiem, czy sam to wymyślił, czy takie zachowanie wyniósł z domu. Nienawiść nie ma nic wspólnego z wiekiem - komentował.

Ekipa Sierra Canyon przegrała 62:70, Lakersi zostali rozbici 139:107. - Gang Jamesów zanotował dwie porażki. Trudno, lepsze dni jeszcze nadejdą. Najważniejsze, że trzymamy się razem - oświadczył James senior, już po tym drugim meczu.
Autor: rk / Źródło: Eurosport.pl/CNN.com, Twitter
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama