Dookoła Katalonii 2024: Tadej Pogaczar wygrał 6. etap. Hat-trick Słoweńca w wyścigu

Przedostatni odcinek Vuelta a Catalunya był jednocześnie ostatnią szansą dla tych, którzy mieli nadzieję na zmianę swojej pozycji w klasyfikacji generalnej wyścigu. Okazji do ataków było wiele, bowiem niespełna 155-kilometrowy etap z Bergi do Queralt wiódł przez kilka stromych szczytów.

Najdłuższy z nich, na Coll de Pradell, istotnie mógł dać początek zmianom w "generalce", ale nie takich, o jakie chodziło części kolarzy. Poważne straty poniósł tutaj Amerykanin Sepp Kuss (Visma | Lease a Bike), zajmujący dotąd w wyścigu 7. miejsce.

Na zjeździe niewielki peleton podzielił się na dwie części. Pierwsza, prowadzona przez Pogaczara, zyskała w pewnym momencie blisko minutę przewagi. Ale grupa lidera nie była szczególnie zdeterminowana do forsowania tempa, przez co tuż przed przedostatnią wspinaczką peleton znów się połączył.

Za pogoń przyszło jednak zapłacić już chwilę później, na przedostatnim tego dnia podjeździe. A 30 km przed metą było już niemal pewne, że pozycja Słoweńca na czele wyścigu pozostanie nienaruszona. Pogaczar bowiem w pewnym momencie przyspieszył i z jadącej za nim grupy kolarzy zostały strzępy. Przez chwilę próbował dotrzymać mu tempa Mikel Landa (Soudal - Quick Step), ale szybko spasował.

Daleko za plecami Słoweńca swoją szansę zwietrzył Egan Bernal (Ineos Grenadiers), który zaatakował i samotnie podążał za jadącą przed nim dwójką liderów. Po pięciu etapach był w klasyfikacji generalnej dziewiąty, miał więc potencjalnie szanse na duże zyski. Ale zyskać mógł też Enric Mas (Movistar), który oderwał się od grupy pościgowej i próbował dogonić Bernala i Landę. Zawisł jednak na dłuższą chwilę za tą dwójką, ale jednocześnie cały czas budował przewagę nad Aleksandrem Własowem (BORA-hansgrohe), którego mógł zepchnąć z podium.

Pogaczar jechał przed nimi wszystkimi po trzecie etapowe zwycięstwo w wyścigu. Metę osiągnął 56 s przed Bernalem i Landą. I to właśnie Kolumbijczyk z Ineos Grenadiers awansował na trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej wyścigu. Mas na ostatnim podjeździe stracił do Bernala minutę i 16 s.

Pogaczar dzięki trzeciemu zwycięstwu umocnił się na pozycji lidera wyścigu. Landę wyprzedza obecnie o 3.31, a Bernala o 4.53.

Ostatni, siódmy etap zostanie rozegrany w Barcelonie. Aż sześć razy peleton będzie pokonywał podjazd pod Montjuic, ale jest mało prawdopodobne, by na finałowym odcinku nastąpiły większe zmiany w klasyfikacji generalnej.