Kolarze Astany na jednym rowerze. "Te obrazki obiegną świat"

📝Mariusz Czykier

20/02/2024, 10:50 GMT+1

Kolumbijski kolarz Harold Tejada w nietypowy sposób kończył 1. etap wyścigi UAE Tour. Na metę odcinka został dowieziony przez kolegę z drużyny Michele Gazzoliego. Sam nie był w stanie ukończyć rywalizacji, chwilę wcześniej uczestniczył w groźnie wyglądającej kraksie. - Te obrazki obiegną świat - skomentował w Eurosporcie Dariusz Baranowski.

Harold Tejada dowieziony na metę 1. etapu UAE Tour przez kolegę z zespołu

Kolarstwo na żywo oglądaj w Eurosporcie i w Eurosporcie Extra w Playerze

Sceny, jakie rozegrały się niewiele ponad 100 metrów przed metą 1. etapu wyścigu UAE Tour, mroziły krew w żyłach. W grupie finiszujących kolarzy doszło do wywrotki, a na leżących zawodników natychmiast wpadali kolejni rozpędzeni kolarze.

Merlier wygrał 1. etap UAE Tour, kraksa w peletonie na ostatniej prostej

Giro d'Italia

Pogaczar najlepszy w jeździe na czas. Nokaut w klasyfikacji generalnej Giro d'Italia

10/05/2024, 18:49

- Na ostatnich kilometrach dało się wyczuć duże napięcie w grupie - relacjonował później Tejada. - Na ostatnich metrach jechałem z przodu, kiedy zawodnik z Bora-hansgrohe przewrócił się tuż przede mną. Nic nie mogłem zrobić, poleciałem na asfalt - opisywał zdarzenie.

Dla 26-letniego Kolumbijczyka upadek okazał się na tyle bolesny, że nie był w stanie samodzielnie kontynuować jazdy. Zbyt trudne wydawało się nawet dojście do mety o własnych siłach.

Popis determinacji i ducha zespołowej walki

Wtedy jednak z pomocą ruszył mu Gazzoli. Włoch posadził kolegę z drużyny na ramie swojego roweru i razem pokonali ostatnie metry odcinka.

Harold Tejada dowieziony na metę 1. etapu UAE Tour przez kolegę z zespołu

- Te obrazki obiegną świat - stwierdził komentujący wyścig na antenie Eurosportu Baranowski.

Zespołowy wysiłek się opłacił. Po wieczornych badaniach Astana opublikowała komunikat medyczny, w którym poinformowała, że u Tejady poza bolesnymi otarciami nie stwierdzono żadnych złamań i Kolumbijczyk będzie mógł kontynuować rywalizację w wyścigu. We wtorek powinien się pojawić na starcie etapu jazdy indywidualnej na czas.

Znacznie mniej szczęścia miał południowoafrykański kolarz Stefan de Bod (EF Education - EasyPost). Jego urazy okazały się na tyle groźne, że prosto z miejsca wypadku został zabrany na badania.

Pierwszy etap UAE Tour wygrał po fantastycznym finiszu Belg Tim Merlier (Soudal - Quick Step).