Podczas drugiego etapu Tour de Pologne z Częstochowy do Dąbrowy Górniczej ponownie będą mogli wykazać się sprinterzy. Na trasie zaplanowano aż trzy lotne premie. W żółtej koszulce lidera pojedzie zwycięzca z Warszawy Niemiec Marcel Kittel.

W peletonie trwa "wielka wyżerka" - kolarze wjechali w strefę bufetu.

Kolarze przejechali 50 kilometrów.

Bartłomiej Matysiak wygrał premię specjalną.

Przewaga zmalała do 4:20.

safari19 - Jest to niestety niemożliwe.

Za nami 21 kilometrów etapu. Przewaga ucieczki - 5 minut. Peleton chyba doskonali się w jeździe do tyłu...

A ich przewaga wynosi w tym momencie już 2:50.

Mamy ucieczkę czterech kolarzy: Pierre Cazaux, Paolo Bailetti, Bartłomiej Matysiak i Adrian Kurek. Tomasz Jaroński podpowiada mi, że trzech z nich (Bailetti nie) uciekało również wczoraj.

Na pierwszych kilometrach tempo nadają kolarze CCC Polsat Polkowice.

WYSTARTOWALI!

Na miejscu startu temperatura wynosi 23 stopnie, nie ma się co dziwić - za oknem redakcji Eurosportu też słonecznie.

Kolarze wciąż jeszcze nie dojechali na miejsce startu ostrego... a w peletonie już doszło do kraksy. Wszyscy jednak jadą dalej.

Przed rokiem etap do Dąbrowy Górniczej zakończył się finiszem z peletonu i zwycięstwem Niemca Andre Greipela.

Na szosach Zagłębia wyznaczono dwie górskie premie - w Będzinie i Dąbrowie Górniczej, na których koszulki najlepszego "górala" będzie bronić Michał Gołaś.

Kolarze wystartują spod Jasnej Góry o godz. 15, a na mecie są spodziewani przed 19. Będzie to kolejny, typowo sprinterski, stosunkowo płaski i niezbyt długi (162 km) etap. O bonifikaty zawodnicy będą walczyć na trzech lotnych premiach: w Porębie (63 km), Siewierzu (74 km) i Mierzęcicach (90 km).