Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Kolejne francuskie zwycięstwo w cieniu Pogaczara. Słoweniec liderem Tour de France

Jacek Cychol

Akt. 30/06/2024, 17:46 GMT+2

Kevin Vauquelin (Arkea - B&B Hotels) wygrał drugi etap tegorocznej edycji Tour de France, który w niedzielę rozstrzygnął się w Bolonii. Francuz okazał się najmocniejszym kolarzem z ucieczki dnia, ale jego sukces przyćmił Tadej Pogaczar (UAE Team Emirates). Słoweniec zaatakował przed metą i przejął prowadzenie w klasyfikacji generalnej.

Vauquelin wygrał 2. etap Tour de France, Pogaczar nowym liderem wyścigu

Uczestnicy Wielkiej Pętli rozpoczęli niedzielną rywalizację w miasteczku Cesenatico położonym nad wybrzeżem Adriatyku i mieli do przejechania nieco ponad 199 kilometrów. Na trasie znajdowało się sześć krótkich, ale stromych podjazdów z premiami górskimi. Ostatni z nich – Cote de San Luca (1,9 km; 10,6 proc.) – pokonali dwukrotnie na rundach w Bolonii.
picture

Tour de France 2024 - mapa i profil 2. etapu: Cesenatico - Bolonia (30 czerwca 2024)

Norweg nie chciał się dzielić

Pierwsze ścianki wyrastały dopiero po 70 km, a większość z nich czekała w drugiej części odcinka. Jedenastoosobowa ucieczka dnia uformowała się krótko po starcie i wypracowała sobie około ośmiu minut przewagi przed pierwszym oznaczonym wzniesieniem.
Za Cote de Monticino w odjeździe pozostało dziesięciu kolarzy, wśród których najwięcej zyskiwał Jonas Abrahamsen. Norweg z ekipy Uno-X Mobility jechał w koszulce lidera klasyfikacji górskiej, którą wywalczył w sobotę i na drugim etapie umocnił się na czele tego zestawienia. Towarzysze ucieczki nie przeszkadzali mu w zgarnięciu niemal wszystkich górskich premii w niedzielę i tak się rozochocił, że nawet na jedynym lotnym finiszu postanowił zabrać pełną pulę punktów. Do tego został jeszcze nagrodzony tytułem najbardziej walecznego kolarza etapu.
picture

"Nieładnie się zachował". Chytry Abrahamsen wygrał lotną premię na 2. etapie Tour de France 2024

Pogaczar postraszył, potem zaatakował

Podczas pierwszego przejazdu przez Cote de San Luca przewaga prowadzącej grupy stopniała już wyraźnie poniżej czterech minut i wydawało się, że ich akcja nie przyniesie szczęśliwego zakończenia. Tym bardziej, gdy na czele peletonu na podjedzie nagle zerwał się główny faworyt wyścigu, czyli Pogaczar. Dwukrotny triumfator Tour de France w takich sytuacjach potrafi pokazać swoją wyższość nad konkurentami, ale tym razem tylko blefował. Po chwili zjechał po bidony i jedynie postraszył głównych rywali.
picture

"Ależ nastraszył!". Tadej Pogaczar przeprowadził atak... po bidony

Im bliżej mety, tym ciekawiej robiło się jednak na trasie zarówno w ucieczce, jak i za nią. Z przodu niespełna 15 km przed metą odskoczył Vauquelin i nikt nie był już w stanie dogonić samotnego Francuza. Drugi etap Tour de France i drugie zwycięstwo reprezentanta tego kraju to bez wątpienia powód do dumy.
picture

Vauquelin wygrał 2. etap Tour de France, Pogaczar nowym liderem wyścigu

Jego sukces przyćmił jednak Pogaczar, który kilkanaście kilometrów przed końcem również zaatakował w grupie liderów i tym razem już na poważnie. Koło zawodnika UAE Team Emirates był w stanie utrzymać tylko zwycięzca dwóch ostatnich edycji Wielkiej Pętli Jonas Vingegaard. Słoweniec ostatecznie uplasował się na 14. miejscu na mecie, ale jego przewaga nad dotychczasowym liderem Romainem Bardetem (Team dsm-firmenich PostNL) była wystarczająca, by przejął żółty trykot.
picture

Atak Pogaczara na 11 km przed metą 2. etapu Tour de France 2024

Na szczycie klasyfikacji generalnej po dwóch dniach aż czterech kolarzy ma ten sam czas. Tuż za Pogaczarem plasują się Remco Evenepoel (Soudal Quick-Step), Vingegaard (Team Visma Lease a Bike) oraz Richard Carapaz (EF Education - EasyPost).
(jac/TG)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Powiązane tematy
Udostępnij