Bonjour! Witamy na 5. etapie Wielkiej Pętli.

Dziękujemy, że byliście dzisiaj z nami. Już teraz zapraszamy na jutrzejszy etap Tour de France. Do zaklikania.

W klasyfikacji generalnej bez zmian.

Sagan dociera teraz do mety. Na szczęście nic poważnego mu się nie stało.

Drugi był Goss, a trzeci JJ Haedo.

Greipel znów najszybszy. To jego drugi triumf w tegorocznym wyścigu i trzeci w Wielkiej Pętli.

Peleton dopadł ucieczkę 200 m przed metą.

GHYSELINCK zaatakował z ucieczki!!!

Co za pech. Wczoraj Cavendish też leżał 2,7 km przed metą.

Znowu kraksa w peletonie. Sagan ucierpiał - zaliczył kontakt z asfaltem.

Cooke i Weening nie wytrzymali tempa peletonu i odpadli.

Sagan stara się trzymać blisko Cavendisha. Na czele peletonu już kolarze Lotto. Za chwilę ucieczka zostanie zlikwidowana.

W peletonie powstało już kilka "pociągów". Jeden z nich uformowali kolarzy Sky. Czyżby Cavendish mógł dzisiaj liczyć na ich pomoc?

Coraz mniej km do mety. Peleton kontroluje sytuację. Przewaga ucieczki to 1:10.

Peleton coraz bliżej uciekinierów. Już tylko 1:13.

W trzeciej godzinie jazdy kolarze zanotowali średnią prędkość 40.5 km/h.

Przewaga uciekinierów wynosi obecnie 2:15.

Średnia prędkość jazdy podczas trzeciej godziny kręcenia wyniosła 40.5km/h.

Dwa defekty w ekipie Lampre. Petacchi i Marzano złapali gumy. Wielki pech włoskiej grupy.

Peleton też już dotarł do lotnego finiszu. Tu z kolei najszybszy był Cavendish, przed Gossem, Renshawem i Saganem.

Kolarze Sky i FdJ mocno kręcą na czele peletonu.