Na 95 kilometrów przed metą wlączamy się w relację tekstową z 10. etapu Tour de France. Przez najbliższe kilkanaście (kilkadziesiąt?) minut poprowadzi ją Stinger.
Tour de France
10. etap | Górska | Mężczyźni | 11.07.2012
Live
Live
Akt. 11/07/2012, 17:25 GMT+2
16:05
Tempo w ucieczce dyktują Voeckler i Sanchez.
16:02
Na czele grupy zasadniczej kręcą kolarze Sky - pomocnicy Wigginsa.
16:01
W peletonie coraz mniej kolarzy. Hmmmm, może 30, 40.
49km
LuLu doścignięty przez Voecklera, Scarponiego i Devenynsa. CZterech kolarzy na czele.
49km
49 km do mety. Przewaga czołówki nad peletonem 6:23.
15:45
LuLu Sanchez oderwał się od czołówki i kręci na samotnie.
58km
W czołówce już dawno nie jedzie 25 kolarzy, a jak udowadniają kamery, także w peletonie kolarze się nie obijają. Tempo wygląda w nim na bardzo mocne.
60km
60 kilometrów do mety, czas na podjazd. Przewaga uciekinierów zmalała do sześciu minut.
64km
Lotna premia dla Matthew Gossa, za nim Hutarowicz i Sagan.
67km
Do mety pozostaje 67 kilometrów, a przewaga uciekinierow wciąż na tym samym poziomie - 7 minut. Zakończyły się zjazdy, wkrótce kolarze powalczą na lotnej premii, a poniej czekać ich będzie 17 kilometrów wspinaczki.
88km
Na 43 kilometry przed metą kolarze wjadą na szczyt Col du Grand Colombier, gdzie będzie meta górskiej premii kategorii specjalnej. Ciężko jednak zakładać, że na tej górze wydarzy się coś, co rozstrzygnie sprawę wygranej na dzisiejszym etapie.
90km
10 spośród uciekających kolarzy wygrało w swojej karierze etap podczas Tour de France: Burghardt, Popowycz, Voigt, Sagan, Millar, Zabriskie, Casar, Sanchez, Kroon i Gerrans.
91km
Do tego, by Scarponi został chociaż wirtualnym liderem sporo jednak brakuje. W tym momencie przewaga uciekinierów wynosi bowiem niecałe 7 minut.
92km
Z przodu w tym momencie jedzie aż 25 kolarzy, którzy odskoczyli wkrótce po starcie dzisiejszego, dziesiątego etapu. Akcję rozpoczął Peter Sagan, ale najważniejszą postacią w grupie jest Michele Scarponi. Włoch spośród uciekinierów sklasyfikowany jest najwyżej w klasyfikacji generalnej, przed startem etapu był na 27. miejscu, tracąc do Wigginsa 10 minut.
95km
Co prawda zdaniem wielu po poniedziałkowej jeździe na czas Tour jest rozstrzygnięty i zakończy się wygraną lidera Bradleya Wigginsa... ale może nie będzie tak źle.