Witam wszystkich miłośników kolarstwa!!! Dziś jeden z etapów prawdy z Pinerolo do Galibier Serre-Chevalier.

Iglinski doścignięty - a przewaga nad grupą Voecklera wynosi 2:49. Andy Schleck wciąż wirtualnym liderem.

Kilka rewelacyjnych obrazków z trasy pokazały właśnie kamery - najpierw kilkadziesiąt osób ułożyło napis gminy przez którą kolarze przejeżdżali... a potem ktoś jechał na stacjonarnym rowerze w mocno specyficznym stroju.

Do mety już tylko 30 kilometrów, jeszcze kilka minut i zacznie się decydujący podjazd.

Przewaga Schlecka nad liderami sięga już podobno trzech minut. Z przodu wciąż jedzie Iglinski, ale jego zapas zszedł już poniżej minuty.

Według najnowszych danych Andy Schleck ma 2:43 przewagi nad Voecklerem i na tem moment został nowym liderem wyścigu.

A Contador miał defekt, ale nie powinien mieć problemów na zjeździe z dojściem do Voecklera i Evansa.

Przewaga grupki Schlecka zbliża się do 2:36 nad grupą liderów, co by oznaczało, że Andy zostanie wirtualnym liderem.

Za samotnym Iglinskim jedzie obecnie piątka: Andy Schleck, Monfort, Devenyns, Silins i Roche. Mają oni około 1,5 minuty straty do prowadzącego Kazacha i dwie minuty przewagi nad grupą liderów.

Przed nami 20 kilometrów zjazdów.

A na górskiej premii Schleck zajął szóste miejsce - zgubił na podjeździe wspomnianego Posthuma, ale zjeżdżać będzie w towarzystwie innego kolegi z zespołu, Maxime'a Monforta.

A Maksim Iglinski jest już na szczycie góry, Kazach wygrał dzisiaj obie premie górskie. Na Col d'Izoard za nim uplasowali się Roche i Monfort.

A Andy Schleck już zyskał dwie minuty nad grupą Contadora i Voecklera.

Grupa Leopard Trek porozstawiał sobie sprytnie kilku kolarzy w grupach jeżdżących przed peletonem i właśnie jednego z nich doszedł uciekający Andy Schleck - na końcowych momentach podjazdju i być może na zjeździe pomagać mu będzie Joost Posthuma.

Przewaga Schlecka wynosi już minutę.

A bardzo dobrze wygląda samotnie prowadzący Kazach Iglinski.

A Schleck już wypracował sobie 38 sekund przewagi nad peletonem.

RUSZA CONTADOR! Oooops, fałszywy alarm.

Co ciekawe - atak jednego z braci nie spotkał się z żadną reakcją rywalizujących z nim kolarzy.

ANDY SCHLECK! Zaczyna się walka także w grupie rywalizującej o zwycięstwo w całym wyścigu.

Zmiana za sterami tekstówki - wita wszystkich na popołudniowym dyżurze Stinger.

Do Bartłomiej.R: Raczej to tylko chwilowe kłopoty.