Giro d'Italia 2024. Rafał Majka nie skorzystał z propozycji walki o etapowy triumf. Wyjaśnił powody

📝Mariusz Czykier

21/05/2024, 18:53 GMT+2

Rafał Majka (UAE Team Emirates) po raz kolejny zaimponował formą, umożliwiając Tadejowi Pogaczarowi piąty etapowy triumf w wyścigu Giro d'Italia. Po zakończeniu rywalizacji na 16. odcinku polski kolarz przyznał, że przez chwilę była możliwość, by to on walczył o zwycięstwo na podjeździe pod Monte Pana. Wyjaśnił, dlaczego odmówił.

Tadej Pogaczar wygrał 16. etap Giro d'Italia 2024

Giro d'Italia 2024 oglądaj na żywo w Eurosporcie i w Eurosporcie Extra w Playerze

- Nie chcieliśmy dzisiaj w ogóle walczyć o etap, ale inna drużyna pociągnęła całą stawkę, więc pomyśleliśmy: dlaczego nie? - powiedział na mecie 16. etapu polski kolarz. - Na ostatnim podjeździe pojechaliśmy bardzo mocno i stało się - dodał, komentując piąte już zwycięstwo Pogaczara.

Słoweński kolarz, który w tym roku debiutuje w wyścigu, swoje znakomite wyniki w dużej mierze zawdzięcza polskiemu pomocnikowi. To Majka jest tym kolarzem, który daje tzw. ostatnią zmianę, narzucając wysokie tempo, które utrudnia rywalom pogoń za Pogaczarem. A ten może wówczas zaatakować i sięgnąć po zwycięstwo. Dotąd ma ich na koncie już pięć.

Giro d'Italia

Kolejny kapitalny finisz Aniołkowskiego w Giro d'Italia. Etap dla Belga

23/05/2024, 17:20

Tadej Pogaczar wygrał 16. etap Giro d'Italia 2024

Szansa dla Majki

Przed ostatnim tygodniem rywalizacji pojawiały się głosy, że już niemal pewien zwycięstwa w wyścigu Pogaczar może "odwdzięczyć się" Majce pracą na etapowy triumf Polaka. Pochodzący z podkrakowskich Zegartowic kolarz mógłby w ten sposób zgromadzić tzw. koronę Wielkich Torów, czyli wygrane na etapach Giro d'Italia, Tour de France i Vuelta a Espana. 34-letniemu Majce brakuje tylko tego pierwszego.

We wtorek to marzenie mogło się spełnić. Zabrakło niewiele.

- Tadej chciał, żebym to ja pojechał po etap, ale byłem już zbyt zmęczony - wyjaśniał Majka, pytany przez reportera Eurosportu o wymianę zdań ze Słoweńcem chwilę przed decydującymi momentami na 16. etapie. - Odpowiedziałem mu, że nie mam wystarczająco dużo sił na atak i że to on powinien pojechać.

Rafał Majka po 16. etapie Giro d'Italia

Słoweniec skorzystał zarówno z propozycji, jak i pracy Polaka. Zdecydowanie wygrał 16. etap i powiększył przewagę nad drugim w klasyfikacji Danielem Felipe Martinezem do siedmiu minut i 18 sekund.

ZOBACZ WYNIKI 16. ETAPU I KLASYFIKACJĘ GENERALNĄ GIRO D'ITALIA >>>