Belgijski kolarz odzyskał przytomność. Przyczyny wypadku wciąż nieznane
Akt. 13/09/2023, 08:15 GMT+2
27-letni kolarz Nathan van Hooydonck nie ma żadnych poważnych obrażeń po wypadku samochodowym, w którym uczestniczył we wtorek. Jego zespół Jumbo-Visma poinformował, że zawodnik jest przytomny i czeka na badania, które mają dać odpowiedź na pytanie, co było przyczyną zasłabnięcia Belga za kierownicą.
Do wypadku doszło we wtorek w okolicach belgijskiego Kalmthout. 27-latek miał zasłabnąć za kierownicą i wskutek tego stracić kontrolę nad pojazdem, którym podróżował wraz z będącą w zaawansowanej ciąży żoną. Nie odniosła ona żadnych poważnych obrażeń w wyniku wypadku.
Pierwsze doniesienia mówiły jednak o "krytycznym" stanie 27-letniego zawodnika, który po przewiezieniu do szpitala w Antwerpii miał zostać wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej. Zespół Jumbo-Visma jednak we wtorek po południu zdementował te informacje.
Jest przytomny, czeka na badania
Wieczorem ekipa opublikowała kolejny komunikat, w którym poinformowała o tym, że van Hooydonck jest przytomny i czeka na badania, które mają rzucić nieco więcej światła na przyczyny jego zasłabnięcia za kierownicą.
Sytuacją 27-letniego zawodnika, drugiego kolarza tegorocznego wyścigu Kuurne-Bruksela-Kuurne, byli mocno zaniepokojeni jego koledzy z drużyny, którzy aktualnie rywalizują w wyścigu Dookoła Hiszpanii. 16. etap Vuelta a Espana wygrał po samotnym ataku na finałowym podjeździe Jonas Vingegaard, bliski przyjaciel przebywającego w szpitalu Belga, który był jednym z jego głównych pomocników duńskiego kolarza podczas wygranego po raz drugi z rzędu Tour de France.
Etapową wygraną zadedykował właśnie van Hooydonckowi.
(macz)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Pobierz
Zeskanuj
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama