Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Giro d'Italia 2024: Tadej Pogaczar bliski dyskwalifikacji z wyścigu. Poszło o kolor spodenek

Mariusz Czykier

08/05/2024, 16:47 GMT+2

Kolor ma znaczenie. W każdym razie dla komisarzy Międzynarodowej Unii Kolarskiej (UCI), którzy z powodu - ich zdaniem - niewielkiego odstępstwa od obowiązujących zasad zagrozili liderowi Giro d'Italia Tadejowi Pogaczarowi (UAE Team Emirates) nawet dyskwalifikacją z wyścigu. Poszło właśnie o kolor spodenek kolarza.

Tadej Pogaczar o szansach na wygranie sprinterskiego etapu i o swoim stroju

W teorii wszystko miało wyglądać dobrze. Pogaczar w niedzielę wygrał drugi etap Giro d'Italia i na podium założył różową koszulkę lidera wyścigu. Dzień później stanął na starcie w dostarczonym przez organizatorów imprezy kombinezonie.
picture

Pogacar wygrał 2. etap Giro d'Italia 2024

Rzecz w tym, że jego dolna część była w nieco innym kolorze: nie różowym, jak tradycyjna koszulka, ale bliższym bordowego. Zamierzeniem organizatorów było bowiem uczczenie w ten sposób pamięci ofiar katastrofy lotniczej na Superdze. 75 lat temu na położonym pod Turynem wzgórzu rozbił się samolot wiozący tamtejszą drużynę Torino. W wypadku zginęło 31 osób.

Awantura o kolor spodenek

Ten sposób upamiętnienia ofiar tragedii sprzed lat nie spodobał się jednak komisarzom UCI. Jak donosi serwsis cyclingnews.com, jeszcze w poniedziałek wieczorem mieli skontaktować się z ekipą UAE Team Emirates i zażądać zmiany koloru spodenek na odpowiadający koszulce. Źródła Cyclingnews twierdzą, że padły nawet groźby wykluczenia słoweńskiego kolarza z wyścigu, jeśli zespół nie zastosuje się do zaleceń.
Ekipa wyraziła zdziwienie, wszak kombinezon dla lidera dostarcza organizator wyścigu we współpracy ze sponsorem odpowiedzialnym za stroje. A oba te podmioty stały na stanowisku, że dwukolorowy kombinezon jest zgodny z wytycznymi określonymi przez samą UCI.
picture

Tadej Pogaczar o szansach na wygranie sprinterskiego etapu i o swoim stroju

Na wszelki wypadek na starcie wtorkowego etapu do Andory Pogaczar pojawił się w czarnych spodenkach teamowych. Kompletny - już w całości różowy kombinezon - założył dopiero na 5. etap imprezy.
(macz/TG)
źródło: cyclingnews.com
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama