Buongiorno!!! Witamy na ostatnim górskim etapie tegorocznego Giro.

Na czele peletonu kręcą kolarze Rabobanku.

Garzelli odpada od peletonu, a to dopiero początek podjazdu.

W peletonie zaczęło się dziać. Pirazzi skoczył teraz do przodu.

Równe 7:00 przewagi ucieczki nad peletonem.

Ucieczka jest już zaledwie 4 km od początku podjazdu na Finestre.

Kolarze Geox na czele. Dla Mienszowa i Sastre to ostatnie okazja na pokazanie się w górach.

Peleton bardzo teraz rozciągnięty. Pogoń za prowadzącymi trwa.

Przewaga uciekinierów zmalała do 8:40. Dziś o etapowe zwycięstwo najprawdopodobniej powalczą kolarze z peletonu.

W Eurosporcie wspomnienia z wczorajszego etapu. To i my nie bądźmy gorsi. Zapraszamy na ostatnią minutę i gest Alberto Contadora.

Drugi z podjazdów - Sestriere: długość - 17,53 km; średnie nachylenie - 3,9%; przewyższenie: 685 m.

Pierwszy z podjazdów - Colle delle Finestre: długość - 18,6 km; średnie nachylenie - 9,1%; przewyższenie: 1694 m.

Za dwie minuty wejście na antenę!!!

Nadal już wygrał mecz... czekamy na rozwój wydarzeń poza kortem.

No to trochę dobrych informacji. Nadal w trzecim secie prowadzi już 5:0.

Są od tego inni ludzie :) Komentatorzy nie mogą robić wszystkiego. Fizycznie byłoby to niemożliwe.

W początkowej fazie etapu w kraksie leżeli Nibali, Flens i Bakelandts. - Nibali ma siniaka na łydce, natomiast pozostali dwaj mają wiele drobnych ran - powiedział profesor Giovanni Tredici, szef zespołu medycznego na Giro.

A jak Sylwas skomentował dzisiejszy etap? "Aż do Finestre długo i bezsensownie płasko".

I znów kolarze AG2R na czele. Z przodu jadą również zawodnicy Saxo Bank i Lampre.

Komentatorzy już czekają w blokach, ale najprawdopodobniej mecz swój na antenie Eurosportu dokończy najpierw Nadal.

Wyścig powinien pojawić się na antenie o godz. 14:00, ale już wiemy że się nie pojawi.

Mała kraksa w peletonie. Tym razem kontakt z asfaltem zaliczył motocyklista.