Wirtualny Wyścig dookoła Flandrii. Organizatorzy ogłosili organizacyjny sukces zawodów - kolarstwo
07/04/2020, 17:12 GMT+2
Eksperyment przeszedł najśmielsze oczekiwania. Organizatorzy wirtualnego kolarskiego Wyścigu dookoła Flandrii pochwalili się, że pierwsze tego typu zawody okazały się sukcesem.
13 kolarzy, startujących w swoich domach na trenażerach podłączonych do komputera, undefined, w tym na trzech podjazdach. Jak dotąd, tylko ten nietypowy sposób pozostaje im, żeby znów móc rywalizować w obliczu rozprzestrzeniającego się koronawirusa.
Zwyciężył Greg Van Avermaet z polskiej ekipy CCC. Belg, mistrz olimpijski z Rio de Janeiro, wyprzedził o 20 sekund swojego rodaka Olivera Naesena (AG2R La Mondiale) oraz o 21 sekund Irlandczyka Nicolasa Roche'a (Sunweb).
"To wielki sukces"
- To było bardzo zabawne. Myślę, że wszyscy dobrze się bawiliśmy, mimo braku kibiców. W tych trudnych czasach to był bardzo dobry pomysł dla kolarzy i dla sponsorów - powiedział Van Avermaet.
"To wielki sukces" - ogłosiła po wszystkim firma Flanders Classics, organizująca wirtualne zawody. W Belgii transmisję telewizyjną z wyścigu obejrzało aż 600 tysięcy osób, czyli co dziesiąty Flamandczyk - poinformował kanał Sporza.
Dookoła Flandrii jest zaliczany do tzw. monumentów, czyli pięciu najważniejszych wyścigów klasycznych sezonu. Rywalizacja w nim odbywała się nawet w trakcie drugiej wojny światowej. Co roku "Flandryjska Piękność" ściąga na trasę setki tysięcy kibiców.
Dookoła Flandrii jest zaliczany do tzw. monumentów, czyli pięciu najważniejszych wyścigów klasycznych sezonu. Rywalizacja w nim odbywała się nawet w trakcie drugiej wojny światowej. Co roku "Flandryjska Piękność" ściąga na trasę setki tysięcy kibiców.
Autor: kz/łup / Źródło: eurosport.pl, PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama