Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Mistrzostwa świata Elity 2024: Polska przegrała ze Słowacją i zamyka tabelę

Eurosport
📝Eurosport

Akt. 15/05/2024, 23:31 GMT+2

Reprezentacja Polski przegrała czwarty mecz podczas mistrzostw świata Elity w hokeju na lodzie. W środowy wieczór w Ostrawie lepsi okazali się Słowacy, wygrywając 4:0 (2:0, 0:0, 2:0). Z zaledwie jednym punktem na koncie Biało-Czerwoni zamykają tabelę grupy B. Przed nimi jeszcze trzy spotkania.

Mecz Polska - Francja w mistrzostwach świata w hokeju na lodzie (PAP)

Trzy mecze, trzy porażki i tylko jeden punkt - tak do środy wyglądał bilans reprezentacji Polski w mistrzostwach świata Elity rozgrywanych w Pradze i Ostrawie. Tego jednak można było się spodziewać, wszak Biało-Czerwoni na najwyższy poziom wrócili po 22 latach nieobecności. W meczach z Łotwą (4:5 po dogrywce), Szwecją (1:5) i Francją (2:4) nie można było odmówić im jednak serca, walki i ogromnej ambicji.
W środę Polakom przyszło zmierzyć się ze Słowacją, z którą jeszcze nigdy nie wygrali. Nasi południowi sąsiedzi to brązowi medaliści igrzysk olimpijskich w Pekinie i 9. ekipa światowego rankingu (Biało-Czerwoni zajmują 22. lokatę). W ich składzie w MŚ występują takie gwiazdy światowego hokeja jak Juraj Slafkovsky, Simon Nemec czy Tomas Tatar.
W pierwszych trzech meczach Słowacy przegrali z Niemcami 4:6, a potem pokonali Kazachstan 6:2 i USA po dogrywce 5:4.
- Drużyna Słowacji miała we wtorek dzień wolny, będzie gotowa na to spotkanie. Dodatkowo na pewno do Ostrawy przyjedzie dużo jej kibiców. Będzie bardzo ciężko – ocenił przed spotkaniem obrońca reprezentacji Paweł Dronia.

Mecz w cieniu zamachu

Słowakom przyszło rywalizować w dość trudnych okolicznościach. Od popołudniowych godzin w ich ojczyźnie wszyscy bowiem żyli zamachem na premiera Roberta Ficę. W tej sytuacji koncentrowanie się na rywalizacji sportowej nie było łatwym zadaniem.
Mimo to faworyci rozpoczęli koncertowo, od pierwszej syreny szturmując bramkę strzeżoną przez Tomasa Fucika. Już w 3. minucie skończyło się to golem. Lukas Cingel wykorzystał kapitalne podanie Tatara i skierował krążek do pustej bramki.
Na tym nie poprzestali. Pod polską bramką co chwilę pachniało kolejnym trafieniem. W 12. minucie drugiego gola strzelił w końcu Tatar, przystawiając kij do świetnego diagonalnego podania Nemca.
Bezpieczne prowadzenie trochę uśpiło Słowaków, a w drugiej tercji wyraźnie śmielej poczynać zaczęli sobie Biało-Czerwoni. Aktywni w ataku byli Paweł Zygmunt i Krystian Dziubiński, w obronie Jakub Wanacki, a spokój w bramce gwarantował Fucik. W końcówce tej odsłony dwukrotnie grali też w przewadze, oddając w tym czasie kilka groźnych strzałów. Do pełni szczęścia zabrakło kontaktowego gola.

Słowacy postawili kropkę nad i

Trzecią tercję Polacy rozpoczęli bardzo odważnie. Dynamiczni skrzydłowi coraz częściej i szybciej przedostawali się z krążkiem do tercji rywali. Były też dobre strzały, jak choćby ten Grzegorza Pasiuta podczas gry w przewadze, ale Samuel Hlavaj za każdym razem skutecznie interweniował.
W 51. minucie świetnie spisującego się w polskiej bramce Fucika zmienić musiał David Zabolotny. Naturalizowany Czech przy jednej z interwencji nabawił się niestety urazu.
Końcówka meczu upłynęła na otwartej grze i wzajemnej wymianie ciosów. Niestety lepsi byli Słowacy, którzy coraz częściej dochodzić zaczęli do dobrych sytuacji strzeleckich. W 58. minucie skutecznym uderzeniem sprzed bramki popisał się Peter Cehlarik (asysta Slafkovsky'ego), a 12 sekund później wynik na 4:0 ustalił dobitką z bliska Cingel (asysty Patrika Kocha i Tatara).
Dla Polaków była to już czwarta porażka w czwartym meczu turnieju rozgrywanego w Pradze i Ostrawie. Z jednym punktem niezmiennie zamykają tabelę grupy B MŚ Elity. Do niższej dywizji spadną dwie ostatnie drużyny w każdej z grup. Miejsce w czołowej czwórce gwarantuje udział w ćwierćfinale.
Bramki: 0:1 Lukas Cingel (3), 0:2 Tomas Tatar (12), 0:3 Peter Cehlarik (58), 0:4 Lukas Cingel (58).
Kary: Polska – 8 minut; Słowacja – 6 minut.
Polska: Tomas Fucik (52. David Zabolotny) – Marcin Kolusz, Jakub Wanacki, Bartosz Fraszko, Grzegorz Pasiut, Patryk Wronka – Maciej Kruczek, Patryk Wajda, Krzysztof Maciaś, Krystian Dziubiński, Maciej Urbanowicz – Mateusz Bryk, Kamil Górny, Kamil Wałęga, Dominik Paś, Paweł Zygmunt – Kacper Maciaś, Paweł Dronia, Mateusz Michalski, Filip Komorski, Patryk Krężołek.
Słowacja: Samuel Hlavaj – Peter Ceresnak, Martin Fehervary, Milos Kelemen, Martin Pospisil, Pavol Regenda – Mario Grman, Patrik Koch, Juraj Slafkovsky, Marek Hrivik, Peter Cehlarik – Simon Nemec, Michal Ivan, Libor Hudacek, Lukas Cingel, Tomas Tatar – Andrej Golian, Frantisek Gajdos, Martin Fasko-Rudas, Matus Sukel, Andrej Kudrna.
(br/po)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij
Powiązane mecze
Reklama
Reklama