Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Kanadyjczycy ośmieszeni w hokejowych mistrzostwach świata

Michał Rożniatowski

23/05/2023, 09:38 GMT+2

Takiego wyniku podczas hokejowych mistrzostw świata nie spodziewał się chyba nikt. W Rydze mająca do tej pory zaledwie jedno zwycięstwo na koncie Norwegia niespodziewanie pokonała po rzutach karnych faworyzowaną Kanadę 3:2.

Pekin. Hokej na lodzie. Skrót półfinału Kanada - Szwajcaria

W poniedziałkowym meczu grupy B faworyt był jeden i bez wątpienia byli nim podopieczni Andre Tourigny'ego. Kanadyjczycy, dziewięciokrotni mistrzowie olimpijscy, w najlepszej czwórce mistrzostw świata są bowiem nieprzerwanie od 2015 roku, a na poprzednim czempionacie wywalczyli srebrny medal.

Porażka Kanady po karnych

Ekipa z Ameryki Północnej od początku miała jednak ogromne problemy z dobrze spisującą się tego dnia Norwegią. Co warte podkreślenia, drużyną, w której - w przeciwieństwie do rywali - na próżno było szukać graczy z najlepszej hokejowej ligi świata, czyli NHL.
Dość powiedzieć, że w pierwszych 20 minutach na listę strzelców wpisał się Andreas Martinsen, a na początku drugiej tercji i trafieniu Sondre Oldena na tablicy wyników było już 2:0 dla niżej notowanych Skandynawów.
Ekipa spod znaku Klonowego Liścia nie zamierzała się poddawać. Kontaktowego gola jeszcze przed upływem drugiego kwadransa strzelił Milan Lucic, a na zaledwie 12 sekund przed końcem regulaminowego czasu gry wyrównał Lawson Crouse.
Dogrywka nie przyniosła rozstrzygnięcia, zatem kibice byli świadkami rzutów karnych. Serię najazdów na bramkę rywali Norwegowie wygrali 4-2 i to oni dopisali sobie dwa punkty za zwycięstwo.
picture

Norwegia pokonała Kanadę na hokejowych MŚ

Foto: Getty Images

W tabeli grupy B liderem jest Szwajcaria (18) przed Czechami (13) oraz Kanadą (12). Norwegia jest szósta (6) i nie ma już szans na grę w 1/4 finału. Mecze ostatniej kolejki odbędą się we wtorek 23 maja.
Do ćwierćfinału awansują po cztery najlepsze ekipy z każdej z dwóch grup. Dalej zmagania będą toczyć się systemem pucharowym. Pewne spadku do Dywizji 1A są już Węgry oraz Słowenia, które w elicie zastąpią Wielka Brytania i Polska.
(rozniat/łup)
Udostępnij
Powiązane mecze
Reklama
Reklama