Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Jake Dennis mistrzem świata Formuły E

Eurosport
📝Eurosport

Akt. 30/07/2023, 10:03 GMT+2

Jake Dennis nowym mistrzem Formuły E. 28-letni Anglik sukces zapewnił sobie w przedostatnim wyścigu sezonu podczas Grand E-Prix Wielkiej Brytanii, gdzie zajął drugie miejsce. Jest pierwszym Brytyjczykiem, który zdobył tytuł w tej serii wyścigowej. W niedzielę ostatni akt sezonu 2023, ponownie na londyńskim torze ExCeL.

Evans wygrał 1. wyścig w Londynie, Dennis mistrzem świata

- To niesamowite. Nie sądziłem, że dam radę w tym sezonie - powiedział na mecie szczęśliwy Dennis, który przyjechał trzeci, ale z powodu kary nałożonej na drugiego Antonio Felixa da Costę, został przesunięty o jedną pozycję. To wystarczyło do zdobycia tytułu mistrza świata.
Po raz ostatni kwestia tytułu w sportach motorowych została rozstrzygnięta w Wielkiej Brytanii w 1985 roku, gdy po mistrzostwo świata F1 sięgnął Francuz Alain Prost. Wówczas wystarczyło mu czwarte miejsce wywalczone na torze Brands Hatch w Grand Prix Europy.
- Kierowca Jake Dennis został mistrzem świata Formuły E w sezonie 2023 właśnie tutaj, na torze ExCel w Londynie, przed kompletem publiczności. Został pierwszym mistrzem świata, który wywalczył tytuł w Wielkiej Brytanii od 38 lat! – napisano na Twitterze obiektu ExCel, na którym toczyła się rywalizacja.
W sobotę wygrał Australijczyk Mitch Evans, a trzecie miejsce zajął Szwajcar Sebastien Buemi.
picture

Evans wygrał 1. wyścig w Londynie, Dennis mistrzem świata

To było szalone

W klasyfikacji generalnej Dennis ma 213 punktów, drugi Evans 176, a trzeci Nick Cassidy 174. Do zakończenia sezonu został jeszcze jeden wyścig w Wielkiej Brytanii. W niedzielę zostanie rozegrane drugie E-Prix Londynu.
28-latek nie tylko zdobył pierwszy tytuł Formuły E, ale także jego zespół Andretti Autosport po raz pierwszy triumfował. - To było szalone. Pokazało wszystkim tylko, że wyścigi elektryczne potrafią być nieprzewidywalne. Sobotni wynik rozstrzygał się na ostatnim okrążeniu, a kibice oglądali zmagania wstrzymując oddech - zachwycał się właściciel amerykańskiej drużyny Michael Andretti.
picture

Czerwona flaga pod koniec 1. wyścigu w Londynie w Formule E

(Kaszaj/po)
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama